Hatred doczekało się daty premiery i nowego, krwistego oczywiście zwiastuna
Okazuje się, że nie będzie trzeba czekać szczególnie długo.
Wprawdzie jeśli chodzi o rodzime gry to uwagę skupia obecnie głównie Wiedźmin 3: Dziki Gon, ale nie będzie to jedyna gra znad Wisły, jaka doczeka się w najbliższym czasie debiutu. Przypomniało nam o tym właśnie Destructive Creations.
O gliwickim studiu zapewne już słyszeliście, ponieważ przygotowywana przez ową ekipę gra Hatred była już tematem kilku dyskusji, a na Steam trafiła dopiero po interwencji Gabe'a Newella. Od pewnego czasu trwa przedsprzedaż gry, a dziś dowiedzieliśmy się, kiedy będzie miała ona swoją premierę.
Okazuje się, że nie będzie trzeba czekać szczególnie długo. Hatred zadebiutować ma bowiem 1 czerwca. Termin ten nie powinien już zostać zmieniony, ponieważ, jak wynika z zapowiedzi, gra jest praktycznie ukończona. Mogłaby zostać wydana nawet nieco wcześniej, ale twórcy będą nieco zajęci. Czym?
"Na 99% jest to ostateczna data premiery, ponieważ gra jest prawie ukończona i w tej chwili jesteśmy na końcowym etapie nadawania jej ostatnich szlifów. Zabawny jest fakt, że chcieliśmy wydać grę 19 maja, ale nasz zespół będzie zajęty wtedy graniem w Wiedźmina 3 :)."
Poniżej obejrzeć możecie opublikowany z okazji ujawnienia daty premiery gry zwiastun. Jak zwykle w przypadku Hatred brutalny.
Źródło: youtube, forbes
Komentarze
70Coś mi się zdaje, że ta data nie jest przypadkowa :).
Czyli czekam na mody typu: Wyrźnij wszystkich kozojebców z ISIS lub Rzeźnia w sejmie. Idealny odstresowacz.
Faktem jest, że wydanie tak brutalnej gry zwiększa prawdopodobieństwo "natchnienia" jakiegoś niezrównoważonego odbiorcy do odegrania roli głównego bohatera "na żywo"
Faktem jest, że w tą grę będą grały dzieciaki i u części z nich spowoduje to problemy w przyszłości.
Jakie to jest prawdopodobieństwo? Jaki to jest procent dzieciaków?
Jeśli ktoś uważa, że zakazanie wydania jednej gry zbawi świat od zła to jest w błędzie. W takim razie powinniśmy zgodzić się na cenzurę w internecie, zakazać wydawania wszelkich treści mogących szkodzić społeczeństwu. Mało ludzi sobie zdaje sprawę jakie gówno jest dostępne w sieci. Bądźmy konsekwentni i zakażmy wszystkiego co ma zły wpływ na nas. Czemu akurat uparliśmy na grę wideo, która jest ziarenkiem piasku na pustyni?
Jestem zdania, że tego typu gry nie powinny być reklamowane.
Pozdrawiam
Wysłałem też emeil do Gliwickiego Urzędu Podatkowego o kontrole podatkową w tym studiu. Może uda się znaleźć jakieś haki i to studio zostanie zamknięte zanim wydadzą grę!
Czy tylko ja tak mam? Klimat GRAFICZNY tej gry na prawdę, bardzo, bardzo mi się podoba. Problem leży tylko w jej ideologii. Czy jest jakaś podobna gra, gdzie protagonista wygląda jak koleś ze Slipknota i robi rzeź w podobnym stylu graficznym, tylko na nazistach albo zombiakach?
Może to kogoś zszokować ale ta gra jest przeznaczona dla osób 18+, po drugie w tej grze jak i w każdej innej nie występują ludzie (wiem zniszczyłem teraz wasz światopogląd/całe życie w kłamstwie)
zabijając tam postać żadna osoba w prawdziwym życiu nie ucierpi ( dacie wiarę? ).
Pozatym gra to piksele, a to że przedstawiają ludzką sylwetke nie zmienia ich w ludzi dalej są pikselami, a im bliżej monitora tym te piksele będą dla was większe/bardziej wyraźne.
Tak więc "strzelacie" pikselami do pikseli.
Ps. Jeżeli ktoś myśli, że gra to prawda to nie wina gier.
To tak jak by karać ludzi, którzy mówili że Ziemia jest płaska ( zwykły brak wiedzy ).
Sprawa jest poważna i grę jednoznacznie należałoby dozwolić od co najmniej 18 lat. Każdy kto nie widzi w tym problemu po prostu nie zetknął się z fantazją młodocianych którzy skądś czerpią inspiracje bo przecież nie z Gumisiów.
Mam do czynienia z dzieciakami których rodzice pozostawiają samych sobie i którzy oglądają co chcą i grają w co chcą - w szkole podstawowej to im najczęściej wpadają do głowy pomysły dręczenia innych dzieci a nie tym nad którymi jest dozór.