Gabe Newell przeprasza za usunięcie polskiego Hatred ze Steam Greenlight
O polskich producentach gier mówi się coraz więcej i to także w przypadkach, kiedy ich tytuły jeszcze nie zadebiutowały na rynku.
O polskich producentach gier mówi się coraz więcej i to także w przypadkach, kiedy ich tytuły jeszcze nie zadebiutowały na rynku. Doskonałym przykładem jest tutaj dzieło przygotowywane przez Destructive Creations.
Burzę wywołała ostatnio gra Hatred, która określana jest mianem „symulatora psychopaty. Już samo to sugeruje nam, z czym możemy mieć tutaj do czynienia i rzeczywiście jest to produkcja nieco kontrowersyjna. Gracze wcielić mają się bowiem w mordercę, którego jedynym celem będzie brutalna eliminacja wszystkich napotkanych ludzi.
Kiedy tytuł ten trafił do Steam Greenlight bardzo szybko pojawiło się sporo głosów sprzeciwu. Nie trzeba było nawet czekać na wyniki głosowania graczy, ponieważ Valve jeszcze przed jego zaskoczeniem zdecydowało się usunąć polską produkcję z programu.
Również to nie zostało jednak przyjęte dobrze, ponieważ nie jest to pierwszy brutalny tytuł, a w innych przypadkach do podobnych praktyk nie dochodziło. Sprawa stała się na tyle głośna, iż zahaczyła nawet o Gabe'a Newella. Ten przeprosił twórców za zamieszanie, wysłał krótki list do szefa Destructive Creations i spowodował, że Hatred ponownie zawitało do Steam Greenlight.
"Wczoraj usłyszałem, że usunęliśmy Hatred ze Steam Greenlight. Ponieważ nie byłem na bieżąco musiałem dowiedzieć się, dlaczego tak postąpiono. Okazuje się, że to nie była dobra decyzja i zdecydowaliśmy się przywrócić Hatred do programu. Przepraszam Ciebie i Twój zespół. Steam jest narzędziem dla twórców i klientów. Powodzenia dla Waszej gry."
Źródło: vg247, youtube
Komentarze
16Czy ktos zapomnialem o grze Punisher?
https://www.youtube.com/watch?v=VR5zRdVGHLM
WTF?