HIS wprowadził do swojej oferty kartę graficzną 6970 IceQ Eyefinity RTS, która umożliwia korzystanie z technologii Eyefinity bez konieczności posiadania drogiego monitora ze złączem DisplayPort.
Trzeba przyznać, że technologia Eyefinity jest jednym z ważniejszych powodów, aby kupić kartę graficzną AMD Radeon z serii HD 5000 lub HD 6000. Gra na paru monitorach dostarcza więcej rozrywki, a praca z wykorzystaniem kilku aplikacji jest bardziej wygodna. Niestety technologia ta nie jest wolna od wad, a najważniejszą z nich jest konieczność posiadania monitora z wejściem DisplayPort, który jest droższy od tradycyjnych modeli ze złączem DVI lub HDMI.
Są jednak sposoby na korzystanie z technologii Eyefinity bez kupowania droższego monitora. Jednym z nich są aktywne adaptery, do których podłącza się monitor ze złączem DVI lub HDMI, a jego samego do karty graficznej za pomocą wtyczki DisplayPort. Kolejnym ze sposobów są karty graficzne, które zostały wyposażone w specjalny układ konwertujący sygnał DisplayPort na HDMI. Właśnie z takiego rozwiązania korzystają modele z serii FleX od Sapphire. Okazuje się jednak, że także HIS wpadł na podobny pomysł i wprowadził do swojej oferty kartę graficzną z możliwością korzystania z technologii Eyefinity, bez konieczności podłączania monitora ze złączem DisplayPort.
HIS 6970 IceQ Eyefinity RTS (Ready-to-See) to w pełni autorska konstrukcja, która pracuje ze standardowymi taktowaniami wynoszącymi 880 MHz dla rdzenia i 5500 MHz dla pamięci. Na niebieskiej płytce PCB zamontowano 2 GB pamięci GDDR5 o 256-bitowej magistrali dostępu. Za zasilanie modelu odpowiada natomiast 8-fazowa sekcja zasilania, natomiast do poprawnego jego działania wymagane jest podłączenie jednej 6-pinowej i jednej 8-pinowej wtyczki zasilającej.
O odpowiednie temperatury karty dba układ chłodzenia IceQ, który składa się z pokaźnego, aluminiowego radiatora, czterech miedzianych ciepłowodów oraz wentylatora przedmuchującego całą kartę. Według producenta rozwiązanie to pozwala uzyskać temperatury niższe o 23 stopnie Celsjusza względem referencyjnego chłodzenia, a wszystko także przy zachowaniu niższego poziomu generowanego hałasu. Na śledziu znalazły się dwa wyjścia DVI, jedno HDMI oraz dwa mini DisplayPort. Właśnie do pierwszych trzech złącz trzeba podłączyć monitory, aby korzystać z technologii Eyefinity. Tuż obok śledzia umieszczono dwa złącza CrossFire, dzięki którym można podłączyć w jednym komputerze do czterech takich kart graficznych.
Jak na razie nie wiadomo ile będzie kosztował i kiedy pojawi się w sprzedaży HIS 6970 IceQ Eyefinity RTS, ale wraz z nim dodawana będzie gra DiRT 3.
Więcej o kartach graficznych Radeon:
- XFX Radeon HD 6770 idealny do pięciu monitorów
- ColorFire: para Radeonów HD 6850 pokrytych srebrem
- HIS Radeon HD 6570 z pasywnym chłodzeniem i 2 GB pamięci
- Sapphire: najwydajniejszy Radeon HD 6950
Źródło: HIS
Komentarze
29Nigdy mi zadna karta bez podkrecania nie padla.
W ogole karty grafiki to akurat tego typu produkty, ktore lepiej kupowac uzywane bo traca na wartosci jak samochody :P
Co do wygladu to powiem wam iz majac juz, ktoras z kolei bude z oknem mam gdzies wyglad karty bo jak dla mnie i tak widac tylko bok konstrukcji a w duzo wiekszym stopniu razi mnie widok i kolor PCB.
Bylby sens w patrzeniu na wyglad gdyby karty mialy chlodzenie na gorze :)
Która po około miesiącu zagotowała sie nie będąc podkręcaną . Chodziła tylko z wentylatorem domowym skierowanym na samą kartę . Śmigło wentylatora 35 cm. Ale to takie luźne skojarzenie . Na szczęście wymieniono mi na Nwidię 880 GT. Która do dzisaj chodzi i spisuje się świetnie. Myślę , że warto kupować w renomowanych sklepach ja akurat w Komputroniku. Być może tamta karta to przypadek , ale uprzedzenie pozostało .
Przecież ten artykuł dotyczy tego iż można taniej korzystać z Eyefinity. Bez podawania ceny to troszkę marketingowy bełkot.... :-/