Wygląda na to, że Hitachi bardzo angażuje się w ochronę środowiska. Firma stawia na obniżenie zużycia energii w najnowszej linii dysków twardych Deskstar. Trudno jest znaleźć producenta dysków twardych, który skupiałby swoją uwagę na czymkolwiek innym oprócz zwiększania prędkości i pojemności swoich produktów. To właśnie te cechy przede wszystkim rozważają potencjalni nabywcy. Firma Hitachi przyjęła jednak inny punkt widzenia. Postawiła na obniżenie zużycia energii. Teraz jej nowe dyski zadowalają się o 40% mniejszą dawką prądu.
Hitachi zaprezentował nową linię dysków twardych Deskstar P7K500 przeznaczonych dla komputerów stacjonarnych. Wyposażono je w szereg technologii, które pomagają oszczędzać energię. Pierwszą z zastosowanych przez Hitachi technologii jest HiVERT pozwalająca na bardziej wydajną zmianę napięcia. Technologia ta została zapożyczona z linii dysków twardych Travelstar przeznaczonych dla komputerów przenośnych. Skorzystano także z bardziej wydajnego profilu zaprojektowanego dla notebooków, który pozwala lepiej zarządzać opcjami zasilania niż ma to miejsce w przypadku tradycyjnej linii desktopowej. Hitachi zastosowała również Advanced Power Management, umożliwiający lepsze zarządzanie energią w czasie, gdy napęd odpoczywa. Ostatnią cechą jest opatentowana przez Hitachi technologia „load/unload”. Oto na czym ona polega:
* Stan Unload – głowice są bezpieczne w stanie spoczynku, a serwo jest wyłączone. Tryb ten zapewnia oszczędność o 11 procent większą niż w przypadku trybu spoczynku.
* Low RPM – głowice są w bezpieczne w stanie spoczynku, serwo jest wyłączone, a wałek silniczka RPM kręci się wolniej. Tryb ten zapewnia o 44 procent mniejsze zużycie energii niż tryb spoczynku.
Linia deskstar P7K500 dostępna będzie w pojemnościach 250GB, 320GB, 400GB i 500GB. Hitachi planuje rozpocząć masową sprzedaż nowej linii P7K500 w ostatnim kwartale 2007 roku. Jak na razie nie podano cen nowych dysków, ale przewidujemy, że nie powinny być one znacząco wyższe od obecnie dostępnych modeli Deskstar o podobnych pojemnościach.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!