Dotychczasowe obowiązki porzucone zostały podobno przez około 100 pracowników, a powodem tego są duże zaległości w wypłatach.
Informacje na temat Homefront: The Revolution były do tej pory jak najbardziej pozytywne. Jeśli dać jednak wiarę najnowszym doniesieniom, to nad tytułem tym zwisły czarne chmury, a prace zostały wstrzymane. Dlaczego?
W ostatnich tygodniach pojawia się wiele sprzecznych informacji na temat kondycji finansowej studia Crytek. Jedne źródła sugerują, iż jest ono na skraju bankructwa, inne z kolei (w tym sami przedstawiciele producenta) stanowczo temu zaprzeczają. Ostatnio dominowały tony uspokajające, ale teraz ponownie docierają do nas bardzo niepokojące sygnały.
Wedle informatorów Kotaku, w obozie Crytek UK doszło do strajku. Dotychczasowe obowiązki porzucone zostały podobno przez około 100 pracowników, a powodem tego są duże zaległości w wypłatach. Co więcej, niektórzy z niezadowolonych nie zamierzają już wracać.
Miejmy nadzieję, że sytuacja zostanie wyjaśniona i znajdą się jednak dodatkowe fundusze. Premiera Homefront: The Revolution planowana jest na przyszły rok. Gra pojawić ma się na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Gdyby Crytek nie był w stanie doprowadzić prac do końca, to chrapkę ma na to już Deep Silver.
Źródło: vg247
Komentarze
25Oto cofnijmy się do dawnych czasów, mało gier a niesamowicie grywalne,wciągające, wrażenia no i mała ilość wypuszczeń gier na rynek.
Teraz to tych gier jest masa aż ponad lecz 20%gier z tych wypuszczanych na rynek nadają się do grania, bo reszta to brak grywalności, optymalizacja itd. Firmy upadają bo ich jest za dużo i tak samo gier co powoduje mała sprzedaż bo napewno nie każdy jest wstanie kupować 4 lub więcej gier na miesiąc , nawet gdyby to musiałby nonstop grac :)
Blizzard która była i jest niby uważana za najlepsza firme komputerowa Gier Rynku, ludzie zaczynają odchodzić.
http://olx.pl/oferta/gratisy-intel-g3220-4gb-hd7770-750-gb-corsair-gwarancja-2016-CID99-ID6lKPW.html
:D