W końcu doczekamy się laptopów z układami ARM i systemem Windows 10! Pytanie kogo takie sprzęt zainteresuje.
Praktycznie wszystkie obecne laptopy bazują na standardowych procesorach Intela lub AMD opartych o architekturę x86. Co powiedzielibyście na laptopa z procesorem ARM i systemem Windows 10? Właśnie takie urządzenie planuje wydać firma HP.
Wprawdzie producent jeszcze nie przyznaje się do nowej konstrukcji, ale w sieci już od jakiegoś czasu pojawiają się przecieki odnośnie specyfikacji. Najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia z 12-calowym urządzeniem, które ma bazować na platformie Qualcomm CLS (pod którą zapewne kryje się 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 835 z grafiką Adreno 540). Oprócz tego udostępniono 4 lub 8 GB pamięci RAM oraz 128 lub 256 GB pamięci na dane.
Jak wygląda kwestia uruchamiania aplikacji Win32 na procesorze ARM? Tutaj niedawno pojawiła się nowa furtka – firmy Microsoft i Qualcomm nawiązały partnerstwo, czego efektem jest Windows 10 działający na urządzeniach z mobilnymi procesorami. Mało tego, na takim systemie można też uruchomić wszystkie standardowe aplikacje.
Gorzej wygląda kwestia wydajności. W teście Geekbench prototypowe urządzenie HP uzyskuje około 1100 punktów w trybie jednowątkowym i około 4200 punktów w trybie wielowątkowym. Dla porównania, smartfony ze Snapdragonem 835 działające pod obsługą systemu Android mogą pochwalić się odpowiednio wynikami 2200 i 7700 punktów. Można jednak podejrzewać (lub raczej mieć nadzieję), że wyniki dotyczą prototypu urządzenia i ostatecznie ulegną poprawie.
Kogo powinien zainteresować nowy laptop HP? Wszystko zależy od ceny, aczkolwiek najprawdopodobniej będzie to sprzęt dla uczniów – przeglądanie Internetu, odtwarzanie filmów i mniej wymagające zastosowania nie powinny tutaj sprawiać problemów. Więcej informacji powinniśmy poznać na początku przyszłego roku, bo właśnie wtedy spodziewamy się premiery laptopów z procesorami ARM.
Źródło: NotebookItalia, WinFuture
Komentarze
13