HTC chwali się limitowaną edycją One M9, którą sfotografowano... iPhone'em
Mówić można wiele, ale wizerunkowo dobrze tego typu sytuacja nie wygląda.
HTC od dłuższego czasu nie wiedzie się szczególnie dobrze, a wyniki finansowe pozostawiają wiele do życzenia. Nie wszystkie działania tajwańskiego producenta spotykają się z ciepłym przyjęciem, a właśnie zaliczył on kolejną wpadkę. Wprawdzie dla klientów nie będzie miała ona dużych konsekwencji, ale dla samego HTC już tak.
Z okazji kończącego się piłkarskiego sezonu i dzisiejszego finału rozgrywek UEFA Champions League przygotowana została limitowana edycja smartfona One M9. Jej obudowę pokryto 24-karatowym złotem oraz motywami nawiązującymi do przywoływanej Ligi Mistrzów.
Zdjęcia opublikowane zostały na jednym z portali społecznościowych i można przyznać, że smartfon prezentuje się całkiem okazale. Na jednej z fotografii szybko dostrzeżono jednak, że wykonana została ona przez osobę trzymającą w dłoniach... iPhone'a.
Czy jest to powód do tego, aby powstało większe zamieszanie? Chyba tak, ponieważ na producenta dość szybko zaczęła spływać lawina nieco prześmiewczych komentarzy. Mówić można wiele, ale wizerunkowo rzeczywiście dobrze tego typu sytuacja nie wygląda.
HTC dobrze zresztą o tym wie, ponieważ post z pechowym zdjęciem zniknął, a zamiast niego pojawił się taki z fotografiami już bez „nieproszonego gościa”.
Źródło: venturebeat, redmondpie
Komentarze
11o tym że htc nie ma zaufania do swojego własnego smartfona. Fakt pracownicy htc wiedzą najlepiej co tam wpychają do środka i wiedzą czy jest to złe czy nie .
Moja hipoteza jest taka że ktoś z innego oddziału htc zrobił to zdjęcie iphonem wysłał je do centrali głównej a oni nie zauważyli tej wtopy. Podsumowując według mnie jest to wypadek spowodowany przez osobę trzecią :)
Czy to wpadka? Tak i owszem bo pomimo że nie jest to w zasadzie nic specjalnego to jednak mimo wszystko wizerunkiem lekko zachwieje.
Jak bardzo? Raczej niespecjalnie bo nie jest to news, który długo się utrzyma na fali. Ot trochę internet poszumi i wszyscy zapomną.
Jakie będą skutki? Obawiam się że niestety dla HTC spore bo to złota edycja, która w jakimś stopniu miała zapewnić prestiż czyli próbowała uderzyć w udziały iphona a tu proszę, iphon w tle.
Czyli rzeczywiście strzał samemu sobie w kolano.