To się nazywa zwrot akcji! Firma Huawei została (częściowo) wykreślona z „czarnej listy handlowej” przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa.
Donald Trump ogłosił, że znosi zakaz sprzedawania czy dostarczania komponentów firmie Huawei przez amerykańskich producentów. Innymi słowy: Intel, Qualcomm czy Google będą mogły bez żadnych problemów czy konsekwencji współpracować z chińskim gigantem z sektora elektroniki użytkowej.
Podczas konferencji G20 w japońskiej Osace prezydenci Stanów Zjednoczonych i Chin, a więc Donald Trump i Xi Jinping, spotkali się ze sobą. Ogłosili, że nie będzie podniesienia ceł, a stosunki „wracają na właściwe tory”. To, co nas interesuje najbardziej, to fakt, że odwołany został także „ban” na współpracę z Huawei. Na razie jednak obecność chińskiego producenta na „czarnej liście handlowej USA” jest niejasna.
Najważniejszy fakt jest jednak taki, że spora część problemów firmy Huawei została właśnie rozwiązana. Producent będzie miał dostęp do części oferowanych przez amerykańskie przedsiębiorstwa (które – według Trumpa – zbyt mocno ucierpiałyby na utrzymaniu zakazu).
Przyszłość dystrybucji sprzętu Huawei na rynku amerykańskim to kolejna niewiadoma. Na razie Trump tajemniczo stwierdził tylko, że dopuszczone do sprzedaży będą „urządzenia niezagrażające bezpieczeństwu narodowemu”. Sprawa jest więc w toku, ale wszystko to pozwala firmie Huawei, jej fanom i jej partnerom patrzeć do przodu z optymizmem.
Źródło: Bloomberg, Independent. Foto: Huawei
Warto zobaczyć również:
- Czas na film: 11 zwiastunów z minionego tygodnia
- Tak wyglądałby Windows XP, gdyby powstał w 2019 roku
- Wrocław chce stać się miastem inteligentnym
- Chodzi, patrzy, kontroluje - robo-pies ANYmal C w akcji
- Dlaczego Polacy chcą mieszkać w inteligentnych domach?
- Hulajnogi hive dotarły do 5. miasta w Polsce (…i zdrożały)
- Ty też możesz mieć inteligentny dom i płacić mniej za prąd
Komentarze
16Dla snujących teorie spiskowe, jak to USA pokazało Chinom miejsce w szeregu polecam temat metali ziem rzadkich i ich zastosowanie ...