Hublot Big Bang Meca-10 P2P to luksusowy zegarek, który został zaprojektowany, by uczcić dziesiątą rocznicę powstania krytpowaluty Bitcoin. Ot, ciekawostka.
W przyszłym roku najpopularniejsza kryptowaluta świata będzie obchodzić swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji Hublot, szwajcarski producent luksusowych zegarków, przygotował wyjątkowy model, który będzie można kupić właśnie wyłącznie za bitcoiny.
Meca-10 P2P – tak nazywa się najnowszy zegarek spod znaku Big Bang, którego nie będzie się dało kupić za pieniądze. Jedyną opcją, by stać się posiadaczem jednego z zaledwie 210 wyprodukowanych egzemplarzy (co nawiązuje do sztywnego limitu 21 milionów BTC), będzie wykonanie bitcoinowej transakcji, której numer będzie wygrawerowany na brzegu ramki.
Hublot Big Bang Meca-10 P2P to zegarek o formacie 45 mm, wykończony czarną ceramiką. Tarcza jest zaś wariacją na temat tego, z czym mamy do czynienia w innych modelach z tej linii – bazą jest kaliber HUB1201. Motyw na pasku nawiązuje z kolei do sieci wirtualnych połączeń, na której opiera się Bitcoin, stąd zresztą P2P w nazwie.
Za Meca-10 P2P będzie trzeba zapłacić równowartość 25 tysięcy dolarów w kryptowalucie Bitcoin (a więc – przy aktualnym kursie – około 3,9 BTC). Warto na koniec dodać, że najpóźniej w grudniu przyszłego roku pojawić ma się możliwość zakupu dowolnego zegarka marki Hublot za bitcoiny.
Źródło: Engadget, Hublot
Komentarze
6