W sieci opublikowany został 12-minutowy materiał wideo, przedstawiający rozgrywkę w Hunt: Showdown – to gra, jakiej dotąd nie było.
Hunt: Showdown to gra, której nie da się opisać w kilku słowach. Tworząca ją ekipa Crytek próbuje stworzyć coś zupełnie nowego – znajdziemy tu pewne elementy z takich produkcji jak Day Z, PlayerUnknown’s Battlegrounds, Friday the 13th czy Left4Dead, ale ta pozycja nie jest kopią żadnej z nich.
To koncentrująca się zarazem na kooperacji i rywalizacji gra sieciowa, będąca (miejscami bardzo dynamiczną) strzelaniną i jednocześnie survival horrorem. Dwuosobowe zespoły ruszają na polowanie na potwory zamieszkujące mroczny las – walczyć muszą jednak nie tylko z tymi pomiotami, ale też z innymi łowcami, którzy mają nie mniejszy apetyt na łup. Łącznie na mapie może być ich nawet 10.
Gra, która przenosi nas do Luizjany z końcówki XIX wieku, wymaga więc od graczy dążenia do celu, skradania się do potwora, a jednocześnie rywalizacji z innymi. Zadanie jest o tyle trudne, że funkcje takie jak automatyczne przeładowanie broni nie istnieją, a śmierć bohatera w grze oznacza konieczność pożegnania się ze wszystkimi zdobytymi przedmiotami i zdolnościami.
Aby osiągnąć sukces, trzeba zachować spokój i uwagę. Należy również wykazywać się refleksem i rozsądkiem. Taka złożoność sprawia, że nie wiadomo, jak długo potrwają jeszcze prace nad tym tytułem. Można jednak przypuszczać, że idą one zgodnie z planem, bo na nowym materiale wideo gra prezentuje się naprawdę dobrze. Sami zobaczcie:
Hunt: Showdown zmierza na pecety oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: IGN, inf. własna
Komentarze
7Nazywało się to Operation Flashpoint i było genialne.
Zapowiada się ciekawe.