IKEA ma ciekawy pomysł. Zaoferuje zniżki na podstawie czasu podróży z Google Maps
Sklepy miewają różne pomysły na to, jak przyciągnąć klientów. IKEA postanowiła skupić się tym razem na tych, którzy muszą poświęcić na dotarcie do sklepu więcej czasu. Dłuższe podróże będzie nagradzać bonusami, ale niestety (być może póki co) skorzystają z nich nieliczni.
Buy With Your Time w IKEA Dubai. Dłuższa podróż, więcej nagród do odebrania
Informację zapewne byśmy pominęli gdyby nie fakt, iż łączy się ona z usługą, która jest nam bardzo bliska. W ofercie Buy With Your Time kluczową rolę odgrywa Google Maps. To właśnie na podstawie danych z Google Maps przyznawane będą pieniądze do późniejszego wykorzystania na produkty z oferty sklepu.
Klienci będą mogli pokazać pracownikom, ile czasu zajęło im dotarcie do sklepu, ci wedle ustalonych zasad przeliczoną to na gotówkę. Inicjatywa startuje w Dubaju, jedna godzina podróży to 105 AED (około 110 złotych). Co oznacza to w praktyce dla miejscowych? Przy podróży trwającej przynajmniej 49 minut będą mogli cieszyć się darmowym stolikiem kawowym Lack, ale zaledwie pięciominutowa podróż wystarczy do odebrania wegetariańskiego hot doga.
IKEA chce nagrodzić klientów, którzy na dojazd do sklepu poświęcają więcej czasu
Nie jest tajemnicą, iż sklepy IKEA zazwyczaj zlokalizowane są na obrzeżach dużych miast i powyższa oferta ma wynagradzać czas, którzy klienci spędzają na dotarciu na zakupy. Nie ma jednak jakichkolwiek informacji, czy Buy With Your Time zostanie wprowadzone także w innych regionach. Nawet gdyby, należałoby spodziewać się innych przeliczników, te powyżej przygotowano w oparciu o średnią pensję w Dubaju.
Co powiedzielibyście na Buy With Your Time w Polsce? Korzystalibyście?
Źródło: IKEA
Warto zobaczyć również:
- Mapy Google są z nami od 15 lat - zobacz nowe logo i poznaj nowe funkcje
- Huawei już nie potrzebuje Google Maps - podpisał umowę z TomTom
- Best of 2019, czyli tegoroczne najlepsze gry i aplikacje na Androida
Komentarze
10za poprawność polityczną tej sieci nie zamierzam tam nic kupować.
Kolejny raz sprawdza się reguła że im większa firma tym gorzej z myśleniem kierownictwa.