Firma Google zwiększyła maksymalne progi cenowe w sklepie Play - co to może oznaczać?
Zastanawialiście się kiedyś, ile najwięcej może sobie zażyczyć producent za aplikację udostępnioną na platformie Google Play? Okazuje się, że od wczoraj nawet 1337 złotych. Internetowy gigant podniósł bowiem górne limity cen w większości państw – w niektórych nawet trzykrotnie.
Programista umieszczający swoją aplikację w sklepie Google Play musi zmieścić się z ceną w granicach ustalonych przez firmę Google (chyba, że udostępnia ją za darmo). W poszczególnych krajach maksymalne progi mogą być różne – i tak, w większości europejskich krajów jest to 350 euro, w Stanach Zjednoczonych 400 dolarów, a w Wielkiej Brytanii 300 funtów. W Polsce maksymalny próg ustalono teraz na 1337 złotych. Najniższy pozostał natomiast niezmieniony i wynosi 2,99 zł (choć z nim to różnie bywa).
To bardzo wysoki limit jak na aplikacje mobilne. Jeśli się jednak poważniej zastanowić, to może mieć on sens. Być może zachęci programistów do tworzenia profesjonalnych narzędzi, pozwalających w jeszcze efektywniejszy sposób wykorzystać nasze smartfony i tablety. Możliwe więc, że czeka nas z tej okazji miła niespodzianka. Z pewnością jednak znajdą się i tacy, którzy prezent od Google wykorzystają w bezczelny sposób, podnosząc dotychczasowe ceny aplikacji tylko dlatego, że mogą. Z drugiej strony – rynek i tak to pewnie zweryfikuje. Co o tym myślicie?
Źródło: Android Police
Komentarze
15Hmmm, może to, że aplikacje i gry będą mogły kosztować więcej? :D
a na chwile obecną to chyba są śmieszni
Ja chyba jednak wolę kupić nowy telefon niż nową aplikację na stary telefon.
W ogóle warto chyba zadać sobie pytanie kto jest w stanie wydać tyle nawet na aplikację komputerową. To wcale nie jest pytanie kogo stać jeśli ktoś nie zauważył bo to dwie inne rzeczy.