Numerek sześć przy nazwie aplikacji oznacza sporo zmian, które można uznać za rewolucyjne. Docenią je wszyscy fotografujący.
Dotychczas korzystanie z Instagramu wiązało się ze stosowaniem konkretnych filtrów, które dawały powtarzalne efekty. Indywidualizm instagramujących fotografów był przez to mocno ograniczony. Na dodatek samo "psucie" zdjęcia oznaczało, że w przypadku potrzeby jego poważniejszej korekty, na przykład rozjaśnienia cieni, należało posiłkować się oddzielną aplikacją. Z tej perspektywy Instagram 6.0 jest rewolucyjną wersją. Jego użytkownicy, a jest już ich ponad 200 milionów na całym świecie, zyskali możliwość dostosowywania siły już obecnych w aplikacji filtrów, a także kolejne 9 nowych narzędzi.
Instagram ewoluuje w kierunku mobilnego narzędzia do edycji fotografii. Dodane funkcje mogą zainteresować entuzjastów fotografii i profesjonalistów, którzy nie boją się sięgać po mobilne urządzenia lub korzystać z nich do szybkiej edycji zdjęć przesłanych z aparatu cyfrowego. Aktualizacja wprowadza poprawki do narzędzi - prostowanie, ramka, rozmycia/efektu miniatury, kadrowania, Lux, obrotu i funkcji wgrywania wideo (system iOS). Dodano typowo edycyjne narzędzia. Są to:
- jednoczesne przycinanie i kadrowanie zdjęcia
- zmiana jasności i kontrastu
- korekta temperatury (pozwala dowolnie dobrać tonację barw)
- korekta saturacji (zmienia intensywnośc wybranej barwy)
- korekta prześwietleń (pozwala przyciemnić zbyt jasne fragmenty zdjęcia)
- korekta niedoświetleń (pozwala rozjaśnić zbyt ciemne fragmenty zdjęcia)
- winietowanie
- wyostrzenie.
Działanie każdego z nowych narzędzi można dostosować za pomocą ekranowego suwaka. Także funkcja dodawania ramki jest dostępna w trybie pracy z wybranym narzędziem. Instagram 6.0 dostępny jest już dla urządzeń z Androidem 4 (Ice Cream Sandwich) i nowszym oraz iOS. Wypróbujcie nowego Instagrama bo warto.
Źródło: Instagram, fot. Alicja Żebruń
Komentarze
3