Intel wytacza ciężkie działa - nowe procesory mogą poważnie zaszkodzić AMD
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na zbliżającą się premierę procesorów Intel Alder Lake. Pojawienie się nowych jednostek może poważnie zaszkodzić AMD – w sieci pojawiły się przecieki, które wskazują na ogromny przyrost wydajności.
O premierze procesorów Intel Alder Lake (Core 12. generacji) słyszymy od dobrych kilku miesięcy, ale ich wydajność do tej pory była owiana mgłą tajemnicy. Teraz to się zmieniło – na jednym z chińskich forów pojawiły się pierwsze informacje o wydajności układów.
Procesory Intel Alder Lake wprowadzą rewolucję w komputerach
Modele Alder Lake-S (Core 12. generacji) mają korzystać z hybrydowej architektury – w jednym układzie zostaną połączone wydajniejsze rdzenie Golden Cove oraz słabsze Gracemont, a do produkcji zostanie wykorzystana nowa litografia 10nm Enhanced SuperFin. Zmiany powinny przełożyć się na poprawę wydajności i efektywności energetycznej.
To jednak nie koniec rewelacji, bo możemy oczekiwać również wsparcia dla pamięci DDR4 i DDR5 RAM oraz obsługi magistrali PCI-Express 5.0. Warto jednak zaznaczyć, że do obsługi procesorów konieczne będą nowe płyty główne z podstawką LGA 1700 i chipsetami z serii 600.
Zdjęcie próbek inżynieryjnych procesorów Intel Alder Lake - jednostki będą korzystać z nowej podstawki LGA 1700
Wydajność procesorów Intel Alder Lake
Do premiery nowych procesorów pozostało jeszcze trochę czasu, ale niektórzy już teraz mają dostęp do sprzętu - jeden z użytkowników chińskiego forum BBS NGA opublikował informacje na temat wydajności próbek kwalifikacyjnych (QS) w teście Cinebench R20. Ujawnione dane wyglądają bardzo obiecująco.
Próbka inżynieryjna topowego przedstawiciela nowej serii - Core i9-12900K (8+8 rdzeni) oferuje 9300 punktów. Mowa jednak o wersji pracującej z zaniżonymi zegarami. Próbka kwalifikacyjna z wyższymi zegarami ma osiągać już około 11 300 punktów. Oznaczałoby to, że zaoferuje ona lepsze osiągi niż Ryzen 9 5950X (16 rdzeni) – topowy model konkurencji osiąga tutaj około 10 400 punktów (przewaga wynosiłaby jakieś 8%).
Wyniki słabszych modeli też wyglądają obiecująco. Core i7-12700K (8+4 rdzenie) ma oferować około 9500 punktów, czyli o 11% więcej niż Ryzen 9 5900X (12 rdzeni), a Core i5-12600K (6+4 rdzenie) około 7400 punktów, czyli o 23% więcej niż Ryzen 7 5800X (8 rdzeni).
Intel wróci na tron króla wydajności?
Jeżeli przecieki się sprawdzą, procesory Alder Lake mogą mocno namieszać w stacjonarkach i przywrócić dominację Intela. Oczywiście dużo tutaj będzie zależeć też od dostępności i cen sprzętu - te informacje poznamy dopiero po premierze jednostek, czyli najpewniej w czwartym kwartale bieżącego roku.
Nie wiadomo też, jak będzie wyglądać działanie nowych procesorów (szczególnie, że będą to całkowicie nowe konstrukcje z wieloma nowymi elementami). Z sieci napływają informacje o drobnych problemach z działaniem próbek inżynieryjnych. Dodatkowo mówi się, że pełny potencjał hybrydowych jednostek będzie można wykorzystać tylko pod systemem Windows 11.
Źródło: BBS NGA, Twitter @ HXL, Twitter @ YuuKi_AnS, VideoCardz
Komentarze
94FAKTmark.pl
Ja pierdziu, coraz częściej wydaje mi się, że czytam Wysokie Obcasy zamiast Benchmark.pl.
PIC-EX 4 i 5
To nie może się udać
Dziwnie z tymi rdzeniami namieszali
I oczywiście nowa podstawka
Za to procki będą po 500 zeta do kupienia na początek.
"Modele Aldet Lake-S (Core 12. gen"
Co do W11 to chyba już marketing M$.
Patrząc na kolejne serie widać, że Intel klepie to samo od wielu lat wprowadzając niewielkie modyfikacje i usprawnienia a przy okazji powielając dziury, w kolejnych wydaniach nie naprawiając ich. Ahh i nie można zapomnieć o zmianach w podstawkach wymuszających na użytkownikach zakup nowej płyty.
Podczasgdy litografia wciąż sprzed wielu lat. W nowych procesorach podkręcają zegary a rdzenie się coraz bardziej grzeją. Mocniejszej karty graficznej już nie można dołożyć w laptopie, bo byłoby za dużo problemu w odprowadzaniu ciepła. Takim modelem z przykręconym poborem mocy dla mocnej karty graficznej były Lenovo Legion z GTX 2600, gdzie wersje z AMD Ryzen miały grafikę z większą mocą, a te same laptopy ale z Intelem już ze 20 czy 30W mniejszą. Takie oto są wspaniałe (kiedyś) Intele.
Może i wróci ale nie na długo. To co teraz szykuje Intel to odpowiedź na to co AMD wypuściło na rynek jakiś czas temu. Także nie należy zapomnieć, że AMD też już szykuje coś nowego, szybszego. Zresztą pisano chyba już o tym tutaj.