Sto dronów tańczących po niebie w rytm granej na żywo muzyki. Coś pięknego!
100 zsynchronizowanych dronów latających po późnowieczornym niebie i orkiestra symfoniczna – to niezwykłe przedstawienie i przesuwanie granic ludzkiej wyobraźni. Krótko mówiąc: cud techniki. A wszystko to za sprawą firmy Intel oraz artystów i naukowców.
Przedstawienie nosi nazwę Drone 100 – latające po niebie bezzałogowce „tańczą i malują i trójwymiarowe kształty”, jak opisuje to firma Intel. Sam dyrektor generalny, Brian Krzanich, był zachwycony rezultatem, mówiąc, że „to jak wymyślenie fajerwerków na nowo, tylko bez ryzyka związanego z użyciem materiałów pirotechnicznych”.
Drone 100 jest, według autorów, pokazem kreatywności oraz możliwości otwieranych przez rozwój nowych technologii. Jeden z nich, Horst Hoertner, stwierdził: „drony kojarzone są jako niebezpieczne urządzenia, a my chcemy pokazać, że mogą być wykorzystywane do tworzenia pięknych przedstawień”.
Jak to zostało wykonane w praktyce? Nad wszystkim czuwało czterech pilotów – każdy z nich kontrolował 25 dronów. Zanim jednak stało się to możliwe, inżynierowie stworzyli oprogramowanie, dzięki któremu bezzałogowce trzymały się swojej ścieżki lotu oraz włączały i wyłączały efekty świetlne.
Pierwszy pokaz odbył się w Tornesch, niedaleko Hamburga. Było tak:
Kilka dni temu sześciominutowe przedstawienie Drone 100 dotarło też do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie do Palm Desert w Kalifornii. Także z tej okazji amerykański producent postanowił opublikować materiał. Oto on:
Na koniec dodajmy jeszcze, że drony zostały stworzone przez należąca do Intela firmę Ascending Technologies. Każdy bezzałogowiec łączył się z komputerami poprzez pasmo 2,4 GHz, a jego dokładna pozycja była możliwa do określenia dzięki wbudowanym modułom GPS oraz czujnikom ciśnienia atmosferycznego.
Źródło: Intel
Komentarze
6