Intel Ivy Bridge na podstawce LGA1155

W pierwszej połowie następnego roku na rynek ma wkroczyć seria procesorów Intel Ivy Bridge. Będzie ona oparta na przeniesionej do 22 nanometrów, a także co nieco poprawionej architekturze Sandy Bridge. Właśnie wypłynęły do sieci kolejne informacje dotyczące tej serii.

Aktualne doniesienia potwierdzają, że następna generacja procesorów Intela będzie korzystać z obecnej podstawki LGA1155. Wraz z Ivy Bridge pojawi się nowa, siódma seria chipsetów znana jako "Panther Point", która obsłuży również jednostki Sandy Bridge. Lecz najważniejszą informacją wydaje się fakt, że procesory Ivy będą mogły współpracować z obecnie dostępnymi chipsetami "Cougar Point", czyli P67, H67, H61 oraz Z68. Wymagana będzie do tego tylko aktualizacja BIOS. Zatem niektórzy będą mogli uniknąć niemiłej wymiany płyty głównej. 

Warto przeczytać:
	Intel Xeon z 10 rdzeniami oraz w wersji Sandy Bridge

Seria mostków "Panther Point" wprowadza parę udogodnień. Osoby, które zostaną przy "Cougar Point" ominą takie usprawnienia jak natywna obsługa USB 3.0 (niestety tylko parę portów), trzy niezależne wyjścia wideo, czy większa ilość portów SATA z transferem 6 Gb/s.

Wracając jednak do samych procesorów Ivy Bridge. Przedstawione slajdy stoją w częściowej sprzeczności z informacjami, które pojawiły się pod koniec marca. Chodzi dokładnie o wspieranie magistrali PCI-Express trzeciej generacji. Według nowych danych będziemy musieli zadowolić się jedynie drugą wersją PCI-Express. Potwierdzają się za to inne cechy Ivy Bridge: wbudowany kontroler pamięci DDR3 o taktowaniu do 1600 MHz, zintegrowany układ graficzny następnej generacji zgodny z DX11, czy technologia Turbo Boost 2. Z ujawnionych zdjęć możemy też wyczytać, że TDP jednostek Ivy Bridge będzie zależnie od modelu wynosić 95, 65, 45, a nawet tylko 35 watów.

Źródło: TechConnect

Polecamy artykuły:
Najlepsze karty graficzne – kwiecień 2011	AMD Radeon 6790 - lepszy niż GeForce GTX 550 Ti	Samsung Galaxy Ace - prawdziwy as w klasie średniej?