Na rynku debiutują najsłabsi przedstawiciele 7. generacji układów Core - oprócz nowych funkcji, oferują one wyższą efektywność energetyczną.
Firma Intel oficjalnie zaprezentowała 7. generację układów Core o nazwie kodowej Kaby Lake. Początkowo na rynku debiutują jednak tylko słabsze modele dla urządzeń mobilnych, natomiast na wydajniejsze wersje i odpowiedniki dla komputerów stacjonarnych będziemy musieli poczekać trochę dłużej.
Mogłoby się wydawać, że procesory Kaby Lake to tak naprawdę odświeżone modele Skylake – nadal są produkowane w 14-nanometrowym procesie technologicznym i nadal mamy do czynienia z mikroarchitekturą Skylake. Okazuje się bowiem, że producent wprowadził w nich sporo nowych usprawnień, które pozwoliły wypuścić je już jako nową generację, oczywiście zgodnie z nową strategią wydawania procesorów PAO (Niższy proces technologiczny → Nowa mikroarchitektura → Optymalizacja).
Przede wszystkim udoskonalono proces technologiczny. Fakt, nadal mamy do czynienia z 14-nanometrową litografią, która została wprowadzona przy okazji premiery 5. generacji układów Core o nazwie kodowej Broadwell, ale tym razem poprawiono żebra i kanał tranzystorów, a przy tym usprawniono ich projektowanie i produkcję. Zmiana ta podobno pozwoliła osiągnąć nawet 12% wzrostu wydajności.
Oprócz tego producent usprawnił również funkcję regulacji stanów energetycznych Speed Shift – w nowych procesorach tryb Turbo Boost 2.0 jest uaktywniany jeszcze szybciej, więc możemy oczekiwać dodatkowego wzrostu wydajności. Warto jednak zauważyć, że funkcja ta wymaga systemu Windows 10 i poprawki Redstone 1.
Modele Kaby Lake U występują jako Core i3, Core i5 i Core i7, natomiast Kaby Lake Y jako Core m3, Core i5 i Core i7 (wcześniej jako Core m3, Core M5 i Core m7)
Producent chwali się, że 7. generacja układów Core oferuje nawet 10-krotnie wyższą efektywność energetyczną, ale... względem modeli z 1. generacji Core o nazwie kodowej Arrandale z 2010 roku. W porównaniu do modeli z 6. generacji Skylake różnica ta wynosi już tylko 25%.
Niestety, sam wzrost wydajności jest jeszcze niższy - w teście SYSmark 2014 wynosi on po 12% w przypadku modeli niskonapięciowych (Kaby Lake-U) i ultra niskonapięciowych (Kaby Lake-Y), natomiast w teście WebXPRT jest to już odpowiednio 18% i 19%. Warto również zauważyć, iż wyższa wydajność poniekąd jest zasługą wyższych taktowań nowych procesorów.
To jednak nie koniec zmian, bo nowe procesory zostały też wyposażone w udoskonalony układ graficzny – co prawda nadal mamy do czynienia z 9. generacją iGPU, ale wprowadzono w nim nowy silnik obsługujący multimedia.
Przede wszystkim dodano funkcję sprzętowego dekodowania materiałów VP9 8-/10-bit oraz kodowania i dekodowania HEVC 10-bit – funkcja ta została zorganizowana w ten sposób, że procesor jest tutaj wspomagany przez zintegrowany układ graficzny i w efekcie pobiera mniej energii elektrycznej.
W efekcie możemy liczyć na dłuższy czas pracy urządzenia na wbudowanej baterii – w przypadku oglądania YouTube w jakości 4K czas pracy na baterii wzrasta 1,75-krotnie, natomiast w przypadku oglądania zwykłego filmu 4K nawet 2,6-krotnie względem odpowiednika z poprzedniej generacji Intel Skylake.
Nowe procesory dają też nowe możliwości twórcom YouTube – mogą oni strumieniować wideo w jakości 4K UHD lub nawet 4K w 360 stopniach
Co prawda to właśnie dzisiaj debiutuje 7. generacja układów Core, ale początkowo na rynku pojawią się tylko modele niskonapięciowe (Kaby Lake U o współczynniku TDP 15 W) i ultra niskonapięciowe (Kaby Lake Y o współczynniku TDP 4,5 W). Co ważne, premiera procesorówpokrywa się z dostępnością gotowych urządzeń – pierwsze z nich powinny pojawić się w sprzedaży jeszcze we wrześniu, natomiast do końca roku producenci podobno planują ponad 100 różnego rodzaju cienkich laptopów dla użytkowników domowych i biznesowych.
Niestety, zainteresowani wydajniejszymi wersjami mobilnymi (również z układem graficznym Iris) lub odpowiednikami dla komputerów stacjonarnych muszą uzbroić się w cierpliwość, bo tego typu procesory mają pojawić się dopiero po nowym roku.
Źródło: Intel
Komentarze
32oj intel intel , poza lepsza integra - 0 realnego progresu
w końcu ktoś nazywa rzeczy po imieniu
Napisaliście: "Przede wszystkim dodano funkcję sprzętowego dekodowania materiałów VP9 8-/10-bit".
Moim zdaniem z powyższych slajdów wynika coś zupełnie innego, gdyż przy HEVC jest wyraźnie oznaczone 10-bit a przy VP9 pusto. Co moim zdaniem oznacza, że wspiera jedynie domyślne 8 bpc.