Procesory Skylake nie obsługują pamięci DDR3? Intel jedno, producenci płyt drugie...
Przyglądamy się kwestii obsługi pamięci DDR3 i DDR3L przez najnowsze procesory Intel Skylake.
Procesory Intel Skylake wprowadziły kilka nowości, a jedną z najważniejszych jest podwójny kontroler pamięci - teoretycznie obsługuje on moduły DDR3L i DDR4, ale producenci płyt głównych poszli na rękę klientom i wydali modele wspierające standardowe kości DDR3. Według Intela korzystanie z innych pamięci może jednak prowadzić do uszkodzenia procesora.
Na początku warto wyjaśnić różnice między pamięciami DDR3L i DDR3 – fizycznie są one ze sobą kompatybilne, ale te pierwsze są zasilane niższym napięciem (1,35 V zamiast 1,5 lub 1,65 V). Dla porównania, pamięci DDR4 pracują z napięciem zasilającym 1,2 V, choć zdarzają się też szybsze zestawy o napięciu 1,3 - 1,35 V czy nawet 1,4 V – przykładem tutaj mogą być ostatnio opisywane przez nas moduły G.Skill Trident Z.
Procesory Intel Skylake zostały wyposażone w 2-kanałowy kontroler pamięci DDR3L-1600 i DDR4-2133
Kwestia integracji dwóch kontrolerów teoretycznie była jasna – ze starszych pamięci DDR3 skorzystają modernizujący komputery, natomiast entuzjaści i osoby składające nowe zestawy od razu postawią na kości DDR4. W praktyce nie było już tak kolorowo, bo oficjalna specyfikacja mówi o mniej popularnych kościach DDR3L. Wyszło więc na to, że dokupienie pamięci RAM i tak stałoby się koniecznością.
Z pomocą przyszli producenci płyt głównych, którzy wydali konstrukcje oficjalnie obsługujące pamięci DDR3 - w przypadku modeli firm ASRock, ASUS i Gigabyte mowa jest o wsparciu dla kości DDR3 i DDR3L, a MSI potwierdza zgodność już tylko z normalnymi DDR3. Obsługę dla takich pamięci potwierdzili już redaktorzy, którzy mieli okazję przetestować płyty pod LGA 1151 z bankami DDR3.
Jedną z płyt oficjalnie wspierających pamięci DDR3 jest model Gigabyte GA-Z170M-D3H DDR3
Głos w sprawie zabrał jednak sam Intel – według niego wyższe napięcie zasilające może doprowadzić do degradacji kontrolera pamięci i tym samym uszkodzenia całego procesora. Objawy nie będą jednak widoczne od razu, bo degradacja jest zjawiskiem postępującym i problemy mogą dawać się we znaki dopiero po jakimś czasie
Sprawa wydaje się sporna, aczkolwiek najprawdopodobniej chodzi o potwierdzenie oficjalnej kompatybilności i zabezpieczenie odpowiedzialności w razie ewentualnych problemów. Jeżeli więc chcecie korzystać ze standardowych pamięci DDR3, robicie to tylko na swoją odpowiedzialność i nie będziecie mogli liczyć na pomoc ze strony Intela. Ciekawe co na to producenci płyt głównych...
No dobrze, ale co z procesorami z generacji Broadwell? Modele te też zostały wyposażone w kontroler pamięci DDR3L, ale już oficjalnie wspierający moduły zasilane napięciem 1,5 V (czyli de facto z obsługą standardowych DDR3). Tutaj bez obawy można korzystać z kości DDR3 (1,5 V).
Źródło: ASRock, ASUS, Gigabyte, Intel, MSI, Tom's Hardware, inf. własna
Komentarze
15kontroler w skylake oficjalnie był projektowany na 1.35V
Coś w rodzaju kontrolera w sandy bridge który był projektowany na 1.5V i z 1.65 V nie ma problemów, ale przy Starszych generacjach HI-end DDR3 z napięciem 1.9 V już były przypadki palenia się kontrolerów.
Co za farmazony tu piszecie? A co przeciętnego Kowalskiego będzie interesowało stanowisko intela (o ile w ogóle do niego dotrze)? W specyfikacji płyt jest jasno napisane co ona wspiera - czyli w tym wypadku procesory Skylake oraz DDR3 w standardzie. Jeśli w skutek takiego użytkowania komputera procesor się spali to nie jest to problem klienta tylko producenta. I Kowalskiego najmniej interesuje którego.
"[...] Ciekawe co na to producenci płyt głównych..."
Jeśli stworzyli oni taką sytuację wbrew zaleceniom intela (a nie wierzę, żeby się dowiedzieli o degradacji z mediów razem z nami) to jest tylko i wyłącznie ich problem.
Kwitując: nie każdy interesuje się tym, z czego jest zbudowany komputer, a jeszcze mniej ludzi ogarnia w pełni jak wszystko dokładnie w nim trybi.
AVE