IoT szansą na lepszy biznes dla wielu firm, ale trzeba pamiętać o zagrożeniach
Internet rzeczy staje się coraz popularniejszy, a firmy chcą w niego inwestować. Trzeba jednak pamiętać jakie zagrożenia wiążą się z tą technologią
Internet Rzeczy, w skrócie IoT, to w ostatnim czasie bardzo lotny temat, podobnie jak rzeczywistość wirtualna. Jest to technologia szczególnie ciekawa dla firm, które dzięki wdrożeniom IoT mogą podnieść swoją produktywność, lepiej analizować zachowania klientów i zaproponować wyższej jakości usługi.
Mówi się także, że IoT pomaga w walce z cyberzagrożeniami. To prawda, ale nieumiejętnie wdrażany, może stać się również ich źródłem. Mówi się, że okazja czyni złodzieja. A nowe technologie, z którymi jeszcze nie obyliśmy się dostatecznie, są dla cyberprzestępców taką okazją.
Firmy czują, że IoT może przynieść korzyści
Świadczą o tym wyniki badania IoT 2020, które przeprowadziła firma Schneider Electric. Ponad 2/3 kadry kierowniczej z 2500 firm respondentów dostrzega wartość biznesową jaką niesie IoT. Internet rzeczy wspomagane powszechnie przez urządzenia mobilne i coraz tańsze inteligentne czujniki sieciowe już teraz cieszy się dużą popularnością w firmach - 2/3 badanych firm chce już w tym roku wprowadzić tego typu rozwiązania.
Skąd tak duże zainteresowanie. Internet Reczy to nowe pole działania dla firm, które stwarza nowe szanse pozyskiwania klientów, zwiększa efektywność, a także szansa na stworzenie kluczowego narzędzia komunikacji pomiędzy firmami i ich klientami. Internet Rzeczy pozwala w pełni wykorzystać potencjał jaki daje sieć i środowiska chmurowe, a także gromadzone z ich pomocą i następnie przetwarzane dane.
IoT pomocą w walce z cyberzagrożeniami, ale i źródło zagrożeń
W podsumowaniu badania Schneider Electric możemy przeczytać, że „rozwiązania IoT promują otwarte, interoperacyjne i hybrydowe podejście do systemów komputerowych, sprzyjając współpracy w dziedzinie standardów cyberbezpieczeństwa.”. A dla 41% respondentów cyberbezpieczeństwo jest krytyczną sferą funkcjonowania firm, lub taką stanie się w przyszłości.
Jednak IoT podobnie jak moneta ma dwie strony. Ta mniej przyjemna, to świadomość, że hakerzy mogą wykorzystać rozwiązania IoT dla własnych korzyści. Podczas ostatniej konferencji DefCon, która poświęcona jest sprawom bezpieczeństwa, hakerzy Andrew Tierney i Ken Monroe pokazali robaka komputerowego, który był w stanie zainfekować działający pod kontrolą systemu Linux termostat. Po przejęciu kontroli nad urządzeniem, mogli oni dowolnie sterować jego działaniem, na przykład ustawić parametry pracy tak by go uszkodzić lub temperaturę, którą utrzymuje w pomieszczeniu, na niekorzystną.
Na bazie tego robaka dało się stworzyć ransomware, czyli aplikację która pomaga wyłudzać od ofiar infekcji pieniądze lub inne dobra. Bądź to szantażem, bądź korzystając z ich niewiedzy i dobrej woli by problem rozwiązać polubownie.
Powyższy przykład dowodzi, że nie tylko ataki wielkoskalowe, które mogą wywołać zagrożenia w globalnej skali, jak ubiegłoroczny atak hakerów na ukraińską sieć energetyczną, muszą być brane pod uwagę. A także ataki na pojedyncze komórki w dużych strukturach, takie jak termostat.
Jak pomyślnie wdrażać rozwiązania IoT?
Z perspektywy skali i korzyści biznesowych, należy stosować metodę małych kroczków. Najpierw skupić się na małych pilotażowych projektach w konkretnych obszarach. Dopiero gdy uda się ocenić jakie korzyści przynosi dane wdrożenie, rozszerzyć jego zasięg dostosowując do oczekiwań firmy. Schneider Electric zwraca także uwagę by „zainwestować również w podnoszenie efektywności energetycznej, co pozwoli na lepsze wykorzystanie zasobów energii. Jednym z najbardziej czasochłonnych elementów wdrażania może być integracja projektów dotyczących systemów monitoringu i zarządzania zasobami. Dzieje się tak, gdyż często firmy posługiwały się odrębnymi systemami. Ich integracja zajmuje czas, ale korzyści okażą się wymierne.”
Ostatni etap to wdrożenie systemu kontroli zasobów opartego na dynamicznej sieci informatycznej. I tu dochodzimy do drugiej strony medalu, czyli walki z zagrożeniami. Z tej perspektywy, wdrażanie rozwiązań IoT musi stale być związane z podnoszeniem kompetencji pracowników w dziedzinie cyberbezpieczeństwa i stałym monitorowaniem wprowadzanych rozwiązań pod kątem ewentualnych luk, które stanowią furtkę dla cyberprzestępców. Dzięki temu firmy nie tylko wewnętrznie zabezpieczą się przed stratami jakie mogą wywołać cyberataki, ale wpłyną pozytywnie na bezpieczeństwo swoich klientów.
Źródło: Schneider Electric, Business Insider
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!