Apple kłamie? Zarzut poważny, chociaż w świetle opublikowanego materiału niektórzy mogą o coś takiego producenta oskarżyć.
Naprawdę sporo powiedziano i napisano już o smartfonach iPhone 7 i iPhone 7 Plus. Głodni informacji na ich temat udać mogą się chociażby na oficjalna stronę producenta. Niestety wygląda na to, że nie wszystkie zapisy są tam zgodne z prawdą.
Wiele osób kojarzyć może kanał JerryRigEverything na portalu YouTube. Systematycznie lądują tam materiały wideo skupiające się wytrzymałości nowych urządzeń mobilnych. Uwadze nie uszły oczywiście także wchodzące teraz na rynek iPhone'y. Sprawdzając ich odporność na zarysowania JerryRigEverything doszedł do nie najlepiej świadczącego o producencie wniosku.
Wprawdzie odporność ekranu na zarysowania wypada dobrze (lepiej niż chociażbyw Galaxy Note 7), ale wątpliwości pojawiają się w przypadku aparatu. Wedle zapisów na stronie internetowej producenta, obiektyw aparatu pokryty został szkłem szafirowym. Jego odporność w skali Mohsa sięgać powinna zatem „ósemki”. JerryRigEverything pokazał, iż wystarczy rysik o twardości 6, co nie pasuje do deklaracji producenta.
Jak zauważyliście, testowany był tu model w kolorze czarnym. iPhone 7 oferowany jest jednak także w wersji Jet Black - również czarnej, ale błyszczącej. Domyślacie się zapewne, że tutaj o zarysowania będzie łatwiej. Jeśli nie, oto dowód.
Źródło: JerryRigEverything
Komentarze
26Przecież ten gównotelefon nie wyróżnia się absolutnie niczym z pośród dziesiątków średniopółkowych telefonów, a szum wokół niego jakby był wzorem do naśladowania.
Co proponujecie wybrac w zamian, co jest lepsze?
Ja ostatnio zmienilem iphona na samsunga no i twierdze ze to dopiero "gównotelefon" po 1,5 roku zacina sie, zawiesza, restartuje, aplikacje przestaja dzialac a te super parametry sa wykorzystywane do aplikacji ktorych nie uzywam a nie moge usunac. JEDYNYM plusem jest slot na karte pamieci. Niedlugo bede wymienial tel i wybiore appla. Nie lubie tej firmy ale pozostale robia gorszy syf a cena taka sama (u mnie)