Jaka jest najbardziej dochodowa aplikacja? To nie YouTube ani nie Netflix
Jaka jest najbardziej dochodowa aplikacja mobilna? Odpowiedź na to pytanie przynosi raport przygotowany przez firmę badawczą Sensor Tower. To może być niemałe zaskoczenie, ale…
Tinder to najbardziej dochodowa aplikacja na świecie
Zarówno w rankingu aplikacji na Androida, jak i tych przeznaczonych do korzystania na iUrządzeniach, pierwsze miejsce zajmuje Tinder. Jeśli z jakiegoś powodu jej nie kojarzycie, to tłumaczymy, że jest to aplikacja randkowa pozwalająca na szybkie i proste nawiązywanie kontaktów z nadzieją na poznanie drugiej połowy.
Czasy, w jakich przyszło nam żyć, nie sprzyjają poznawaniu ludzi „na żywo”. Ostatecznie więc popularność aplikacji, takich jak Tinder, nie powinna dziwić. A mówimy o naprawdę dużej popularności: korzysta z niej ponad 50 milionów użytkowników, którzy mogą używać jej za darmo albo też płacić, by unikać limitów i zyskiwać dostęp do dodatkowych funkcji, takich jak sprawdzanie, kto nas polubił (inaczej dowiadujemy się o tym tylko wtedy, gdy sami odwzajemnimy sympatię).
Wydajemy coraz więcej pieniędzy na aplikacje
Coraz więcej osób ma smartfony, które pozwalają na coraz więcej, a do tego Internet mobilny przyspiesza. Nie zaskakują więc liczby z raportu Sensor Tower, według których przychody z aplikacji mobilnych wyniosły w trzecim kwartale 2019 roku 21,9 miliarda dolarów, podczas gdy 12 miesięcy wcześniej było to 17,9 miliarda – to wzrost o 22,9 proc.!
Prawie za 2/3 tej kwoty odpowiada sklep App Store, natomiast Google Play wygenerowało 35 proc. Obrazuje to poniższy wykres:
Najbardziej dochodowe aplikacje mobilne
Wiemy już, że miejsce pierwsze zajmuje Tinder, a jakie aplikacje z nim przegrały. Drugie miejsce należy do Netflix (który w ostatnich latach pozostawał liderem), a na najniższym stopniu podium stanął YouTube. Następne na liście są: iQIYI i Tencent Video, Pandora, Google One, LINE Manga i Line oraz Youku.
Ciekawie prezentuje się też ranking najczęściej pobieranych aplikacji. Licząc od pierwszego miejsca, są to: WhatsApp, TikTok, Messenger, Facebook i Instagram. Wszystkie reprezentują gatunek „społecznościowych”, a na uwagę zasługuje też to, że cztery z nich (oprócz TikToka) należą do Facebooka. Pierwszą dziesiątkę zamykają: FaceApp, Likee, SHAREit, YouTube i Snapchat.
Więcej informacji znajdziecie we wpisie na stronie Sensor Tower.
Źródło: TweakTown, Sensor Tower
Warto zobaczyć również:
- Instagram doczekał się własnego komunikatora - Threads już do pobrania
- Google ułatwia nam zachowanie prywatności
- Google Play doczekał się ciemnego motywu (ale póki co dla nielicznych)
Komentarze
4