James Cameron na dnie Rowu Mariańskiego jako trzeci człowiek w historii
Jaki będzie kolejny film reżysera?
James Cameron, jeden z najbardziej uznanych reżyserów, odpowiedzialny między innymi za Titanica i Avatara, poza kinem ma także wiele innych pasji. Jedną z nich jest odkrywanie tego co nie znane. Dziś w nocy jako członek drugiej ekspedycji, w sumie trzeci człowiek w historii wylądował na dnie Rowu Mariańskiego.
Choć w zmniejszaniu procesorów każdego dnia osiągamy kamienie milowe, nie tylko kosmos, ale i własna planeta jest dla nas jeszcze wielką zagadką. Dacie wiarę, że na dnie Rowu Mariańskiego do wczoraj ludzkość była tylko raz? Miało to miejsce w 1960 roku i prawdę powiedziawszy wyprawa zakończyła się porażką, bo nie udało się ani zrobić szczególnie wyraźnych zdjęć, ani pobrać właściwych próbek.
Od tego czasu co jakiś czas wysyłamy tam rozmaite sondy, jednak bez udziału aspektu ludzkiego "tam na dole" efektywność tych sond jest stosunkowo niewielka, choćby dlatego, że możliwość nawigacji z powierzchni ze względu na ograniczenia w przepływie fal radiowych jest bardzo utrudniona.
Cameron był wielkim entuzjastą zbadania naszej planety od samego spodu. O swoim pomyśle opowiadał już w różnych mediach od lat, a budową batyskafu finansował również ze swoich środków, po kolei pozyskując dodatkowym sponsorów. W ten sposób udało się zbudować nowoczesnego Deepsea Challengera, który dotarł wraz z Cameronem na głębokość niemal 11 kilometrów.
Depsea Challenger to prawdopodobnie najnowocześniejszy batyskaf na świecie. W przeciwieństwie do swojego wielkiego poprzednika, Triestu z 1960 roku, pojazd Camerona jest w pełni skomputeryzowany, stosowne urządzenia monitorują przede wszystkim ciśnienie, ale i inne wartości niezbędne do przeżycia na dnie oceanu. Dodatkowe urządzenia przypięte do Challengera zbierają między innymi próbki żyjącej tam fauny i flory oraz robią fotografie.
Cały ten technologiczny zestaw zawiera również kamerę, która nagrywa podwodne życie w tym najbardziej tajemniczym zakątku ziemskiego globu. Filmy zobaczymy jednak dopiero... na ekranach kin. James Cameron, jak na wirtuoza filmu przystało, tworzy bowiem nową dokumentalną produkcję o tajemniczym Rowie Mariańskim.
Więcej wiadomości:
- Megaupload: użytkownicy pozwą FBI za zamknięcie witryny
- Kim "Dotcom" Schmitz - kim jest właściciel MegaUpload?
- Filesonic, Fileserve i inne serwisy zawiesiły lub ograniczyły działalność
Źródło: msnbc, national geographic
Komentarze
42Raczej "nowoczesny Deepsea Challenger".
Swoją drogą jestem ciekawe ile jeszcze poczekamy na ten film, znając zapał (bardzo wielki zapał i dbanie o szczegóły) reżysera to wcale szybko tego nie ujrzymy w kinach.