Jednolity Plik Kontrolny danych podatkowych zmusza firmy do zmian w IT
W lipcu wchodzi JPK. Firmy będą musiały ujednolicić księgowość, oraz oprogramowanie. Połowa roku to jednak nie najgorsza pora na zmiany
Od 1 lipca duże firmy będą przekazywać dane podatkowe jako Jednolity Plik Kontrolny oraz powinny zmienić oprogramowanie. Według specjalistów połowa roku to najlepsza pora na zmiany w IT.
Polskie firmy przygotowują się do wprowadzenia Jednolitego Pliku Kontrolnego. To nowy sposób przekazywania danych podatkowych, który wymaga od przedsiębiorstw dość istotnych zmian w systemach informatycznych.
Jeden standard dla wszystkich
Do tej pory nie istniał wspólny standard udostępniania dokumentów. Każda firma prowadziła księgowość na systemach dobranych wedle własnego uznania - czasami nawet bez cyfrowych narzędzi. Przedsiębiorcom to nie przeszkadzało, ale dla Ministerstwa Finansów oznaczało to długie i skomplikowane postępowania. Hakiem na firmy okazały się duch czasu i powszechne wprowadzanie innowacji. Na razie obowiązek zmian narzucono tylko na duże podmioty, ale według niektórych specjalistów termin wybrano idealnie.
Najwięcej modyfikacji w systemach IT związanych z nowymi regulacjami wprowadza się zawsze pod koniec i na początku roku. Wszystko z powodu zmian prawnych. Jak zauważyła firma BPSC, producent systemów zarządzania biznesem, gorący okres zaczyna się w październiku, by osiągnąć apogeum na przełomie stycznia i lutego. Lipiec więc powinien być momentem, w którym konieczne zmiany najmniej obciążą przedsiębiorców.
W lipcu IT odpoczywa, w sylwestra pracuje
- Ustawa o rachunkowości wymusza na kadrowcach i księgowych wprowadzanie zmian w systemach w jednym czasie, na początku roku. Nagromadzenie zmian w jednym momencie oznacza zwykle gorszą dostępność serwisu. – tłumaczy Dawid Paruzel z BPSC.
Skalę corocznych porządków prawnych dobrze ilustrują liczby. Grant Thornton wyliczył, że w 2014 r. w Polsce weszło w życie ponad 25 tyś. stron maszynopisu nowych ustaw i rozporządzeń. To o 11% więcej niż w 2013 r. i 745% więcej niż 20 lat temu.
Pociąga to za sobą nie tylko spiętrzenie wydatków w jednym czasie związanych z koniecznością dostosowania się do nowych przepisów, ale także niepotrzebny stres, bo zmiany wprowadza się zwykle w pośpiechu. Firmy czas na wprowadzenie zmian mają równy temu ile wynosi vacatio legis między uchwaleniem przepisów a ich wejściem w życie.
Ministerstwo Finansów od dawna usiłuje ujednolicić system kontroli. Jeszcze w 2006 roku zakupiono aplikacje ACL, pobierające dane podatników z różnych systemów. Wtedy zostało pokonane m.in. przez powszechnie stosowany format PDF. Jeden format danych ma zmniejszyć budżetowe wydatki o 200 mln zł. Powszechny obowiązek stosowania JPK zostanie wprowadzony w lipcu 2018 r.
Źródło: BPSC SA
Komentarze
1