Jeff Bezos co roku sprzedaje akcje Amazon za miliard dolarów

Jeff Bezos jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Założyciel firmy Amazon może pochwalić się majątkiem wynoszącym ponad 70 miliardów dolarów. Suma ta stale rośnie, między innymi dzięki milionom akcji w gigancie rynku e-commerce. I choć pieniędzy przybywa, Amerykanin zdradził, że stopniowo się ich pozbywa. Po co? Aby napędzać swój drugi biznes, rzecz jasna.

Bezosowi marzą się suborbitalne loty turystyczne. Powołał nawet firmę Blue Origin, która pracuje nad rakietami wielokrotnego użytku, mającymi sprawić, że na takie loty ktoś więcej niż tylko czołówka rankingu Forbesa będzie mógł sobie pozwolić. Prace nad tym projektem idą nawet całkiem nieźle, ale jak to w kosmicznym biznesie, problemy dotyczą głównie finansów

Firma Blue Origin miała rozpocząć konkretne, załogowe testy w tym roku, ale najprawdopodobniej będzie trzeba wstrzymać się jeszcze kilka, a może nawet kilkanaście miesięcy. Na przeszkodzie mogłyby stanąć problemy finansowe, ale Bezos ujawnił dlaczego nie stoją. Otóż co roku sprzedaje on akcje o wartości około 1 miliarda dolarów i inwestuje je w swój kosmiczny projekt.

Tak też zrobił w tym roku. Jego udziały w Amazonie tym samym zmalały do poziomu 16,95 proc., ale wciąż pozostaje on największym akcjonariuszem. Jeff Bezos zamierza też dalej inwestować w Blue Origin. Ile? „Tyle, ile będzie trzeba”. 

Plan Bezosa jest taki, by ludzie mogli za mniej niż milion złotych wybrać się w kilkunastominutową podróż na orbitę, podczas której pasażerowie będą mogli obejrzeć Ziemię z góry, a także doświadczyć stanu nieważkości. Wszystko to w sześcioosobowej kapsule, która niedawno została zaprezentowana.

Źródło: Engadget