Jest ktoś, komu odpowiada opóźniona premiera Red Dead Redemption 2
Red Dead Redemption 2 wbrew pierwotnym planom nie zadebiutuje w tym roku. Ubisoft jest z tego faktu zadowolony.
Opóźnienia premier gier nie są raczej tym, co gracze lubią najbardziej. Zwłaszcza jeśli chodzi o najgoręcej wyczekiwane tytuły, a do takich zaliczyć można Red Dead Redemption 2. Miało ono ukazać się jesienią, ale ostatecznie Rockstar zdecydował się zmienić plany i tym samym trzeba poczekać do przyszłego roku. Komuś to odpowiada?
Okazuje się, że tak. Red Dead Redemption 2 skusi zapewne wielu graczy, a skoro debiut został opóźniony to można spodziewać się, że w okresie świątecznym przynajmniej część z nich zdecyduje się na zakup czegoś innego. Konkurencja jest zatem zadowolona i na przykład Ubisoft wcale się z tym nie kryje.
„To oczywiste, że brak Red Dead Redemption 2 jest czymś pozytywnym dla naszego roku fiskalnego. Wzięliśmy to pod uwagę przy naszych założeniach finansowych. Nieobecność takiej gry daje nam lepsze warunki do premiery własnych tytułów. Trudno wprawdzie mówić dokładnie, jaki dokładnie wpływ na najbliższe miesiące będzie miała absencja Red Dead Redemption 2, ale bez wątpienia daje nam to większe poczucie pewności.” - Alain Martinez, CFO Ubisoft
Wydaje się, że Ubisoft może mieć tu na myśli przede wszystkim Assassin’s Creed Origins, chociaż nie jest to raczej bezpośredni rywal Red Dead Redemption 2. Można chyba też pokusić się o tezę, że najlepiej robić takie gry, o których sprzedaż nie będzie najmniejszych obaw. Bo Rockstar w stosunku do Red Dead Redemption 2 ich chyba nie ma.
Źródło: gamingbolt
Komentarze
22