Korporacja Intel po spektakularnej porażce w pracach nad produktem Larrabee anulowała ten projekt. Jak się okazuje firma postanowiła wykorzystać zdobyte wtedy doświadczenie do stworzenia nowego projektu którym będzie układ "Knights Ferry".
Nowy układ chociaż ma za zadanie rywalizować z produktami NVIDII oraz AMD i do złudzenia przypomina zwykłą kartę graficzną, tak na prawdę nią nie jest. Zapewne zapytacie, skoro nie jest to karta graficzna więc co, otóż jest to układ do przetwarzania równoległego. Zabraknie w nim cech charakterystycznych dla zwykłych układów graficznych czyli jednostek renderujących, cieniowania czy też teksturowania. Mówiąc zwięźle układ Intela ma być tym czym są w kartach NVIDII procesory CUDA. Jednakże "Knights Ferry" ma pod tym względem przewyższać rozwiązania konkurencji, bowiem do poprawnego wykorzystania rozwiązań konkurencji niezbędne jest zaimplementowanie nieco skomplikowanego kodu, którego układ Intela ma nie wymagać.
Tłumacząc bardziej kolokwialnie, nowe "cudeńko" Intela ma być zwyczajowym konkurentem czy jak kto woli alternatywą dla obecnych od długiego czasu na rynku produktów przeznaczonych dla profesjonalistów - ATI FireStream oraz NVIDIA Tesla. Układ "niebieskich" ma należeć do dużego projektu Intel MIC (Many Integrated Core), w skład którego w późniejszym czasie ma wejść następca "Knights Ferry" a mianowicie "Knights Corner".
Wracając jednak to samego układu, zapewne ciekawi Was dlaczego "Knights Ferry" ma być lepszy od konkurencyjnych rozwiązań? Otóż do jego budowy zostały wykorzystane klasyczne procesory x86. Na układ "Knights Ferry" składać się ma 32 rdzenie pracujące z częstotliwością wynoszącą dokładnie 1,2 GHz, dodatkowo każdy z rdzeni ma posiadać po 4 wątki. Co oznacza, że dzięki implementacji czterodrożnej technologii "HyperThreading" układ Intela będzie wstanie obsłużyć nawet 128 wątków. Układ został wyposażony w 64 kB pamięci podręcznej pierwszego poziomu (Cache L1) oraz 8 MB pamięci podręcznej drugiego poziomu (Cache L2). Dopełnieniem całości ma być wbudowana pamięć operacyjna VRAM typu GDDR5 o pojemności 1 lub 2 GB.
Uprzedzając pytania - mimo bardzo podobnej specyfikacji nie jest to układ CPU i nie możemy tutaj mówić o dosłownie osobnych 32 procesorach czy też jednym osobnym procesorze gdyż jego budowa oraz wewnętrzne połączenia są zgoła inne od stosowanych w procesorach x86. Co ciekawe każdy z spośród 32 rdzeni zawiera w sobie 512-bitową jednostkę wektorową - która odpowiedzialna jest za dokonywanie niemalże czterokrotnie większej liczby obliczeń niż w klasycznych procesorach x86.
Sam układ ma być wykonywany jeszcze w 45 nm procesie technologicznym. Data jego rynkowego debitu pozostaje na razie nie znana, lecz po wprowadzeniu prac nad całym projektem w stan finałowy możemy się spodziewać, iż projekt ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku. Na koniec warto wspomnieć również o jego następcy czyli układzie "Knights Corner", który ma być już wykonywany w 22 nm procesie technologicznym i posiadać 50 rdzeni - jednak najwcześniejszą datą jego premiery może być trzeci kwartał 2012 roku.
Źródło: Intel, NordicHardware, HPCwire
Polecamy artykuły: | ||
Programy dla pasjonatów fotografii cyfrowej | 100 najlepszych gier XX wieku cz. 3 | Sztuczki i porady do Windows 7 na lepszą pracę |
Komentarze
28"i nie możemy tutaj mówić o dosłownie osobnych 32 procesorach czy też jednym osobnym procesorze " - a trochę niżej piszesz, że jego rdzenie... bla bla. To wreszcie ma osobne rdzenie czy nie?
Patrzac na to co zaoferuja, bedzie to mocno odbiegac od predkosci, ktora oferuje tesla... ale pewnie tez cena bedzie nizsza... takie "HPC dla ubogich" ;)
jak juz to poczatek drugiej polowy, lub 3 kwartał..
xD
Jakby to była alternatywa dla tesli o akceptowalnej cenie i akceptowalnych wynikach to bym sie wreszcie ucieszył.
Bo z tego co widać max 2011 i zwykłe GPU dalej nie jest najlepszym rozwiazaniem.
Dzieki takiemu podejciu graficy 3D wreszcie mogliby olac CPU i liczyć to na takich kartach. Przy tym nie wydając majątku na TESLE