Jakkolwiek słowo "dziwoląg" wydaje się być niezbyt dyplomatyczne, zaraz sami zobaczycie, że w tym wypadku mówi ono więcej niż tysiąc innych...
Nowy, "rewolucyjny" prototyp telefonu fińskiego koncernu cechować ma bardzo charakterystyczny kształt, dzięki któremu urządzenie będzie zachowywać się troche na zasadzie popularnej zabawki - "wańki-wstańki". Po raz pierwszy w sieci pojawiły się fotografie koncepcyjne Kinetica.
Kluczowym punktem telefonu jest pogrubiona dolna część obudowy, w której znajduje się elektromagnes pozwalający urządzeniu zachować równowagę w pozycji pionowej. Po co coś takiego? Zdaniem Nokii popchnięcie takiego telefonu umożliwiałoby na przykład odrzucenie nadchodzącego połączenia lub wyłączenie budzika. Więcej praktycznych zastosowań? Póki co - cisza!
Nokia, która na początku miesiąca zaprezentowała też swój nowy system operacyjny MeeGo zdaje się kompletnie ignorować swoją pogarszającą sytuację rynkową. Użytkowników w ekspresowym tempie zabiera jej konkurencja, zaś firma nie jest w stanie nawiązać z nimi realnej rywalizacji. Jak myślicie, jak wyjdą na tym Finowie?
Źródło: MobileMag
Komentarze
20Spróbujmy na drewnianym stole...
cos jak aparaty i ichnie MPix i bzdurne wykrywacze usmiechu, pierdniecia i wogole