Wyniki sprzedaży odtwarzaczy Blu-ray oraz filmów wysokiej rozdzielczości w tym standardzie dobitnie pokazują, że rynek nie jest jeszcze na nie gotowy. Podczas gdy kilkanaście lat temu konsumenci z radością przyjęli do wiadomości zmierzch kaset VHS i szybko zastąpili go płytami DVD, dzisiaj podobny entuzjazm nie występuje.
Dotychczas mogło się wydawać, iż powolna adopcja nośników HD to efekt niejasnej sytuacji na rynku, na którym istniały równolegle dwa standardy: Blu-ray oraz HD DVD. Analitycy sugerowali, iż użytkownicy nie są zainteresowani filmami wysokiej rozdzielczości, gdyż czekają na rozstrzygnięcie wojny pomiędzy tymi standardami. Teraz jednak, kiedy HD DVD dokumentnie przegrał, konsumenci wcale nie rzucają się na Blu-ray. Przeciwnie – sprzedaż sprzętu Blu-ray od stycznia do lutego 2008 roku spadła o całe 40%, aby w następnym miesiącu wzrosnąć o skromne 2%.
Po przegranej HD DVD najważniejszym powodem, dla którego klienci masowo nie przechodzą na Blu-ray jest prawdopodobnie cena. Podczas gdy stacjonarne odtwarzacze DVD można kupić już za około 100-150 złotych, podobny sprzęt obsługujący Blu-ray to wydatek niemal dziesięciokrotnie wyższy. Drugi problem polega na tym, iż użytkownicy często nie widzą znaczącej różnicy pomiędzy materiałem DVD (720x576 w PAL, 720x480 w NTSC), a HD DVD (1920x1080). Trudno się im dziwić, jeśli do oglądania filmów HD w wielu wypadkach wykorzystują telewizory plazmowe o rozdzielczości 800x600 lub ciekłokrystaliczne HD Ready oferujące zazwyczaj 1366x768. Zdecydowaną poprawę jakości obrazu pomiędzy DVD, a HD DVD widać w wyższych rozdzielczościach, szczególnie w Full HD (1920x1080).
Samodzielne odtwarzacze Blu-Ray sprzedają się na tyle słabo, że znacznie większą popularnością tej roli cieszy się PlayStation 3. Ponad 85% obecnie wykorzystywanych odtwarzaczy Blu-ray to właśnie konsole Sony. Co ciekawe, według analityków dominacja PS3 jako odtwarzacza BR potrwa aż do 2013 roku. Oznacza to, że na masową akceptację płyt z filmami w wysokiej rozdzielczości przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka lat.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!