Ciekawostki

Kolejne wieści od teamu Creative Honda Racing

przeczytasz w 3 min.
Marcin Sieradzki | Redaktor serwisu benchmark.pl
Autor:MarcinSieradzki

Emocjonujący i dramatyczny przebieg miały oba wyścigi klasy Superstock 600 rozegrane podczas IV rundy wyścigowych motocyklowych mistrzostw Polski w Poznaniu. Jednak zawodnikowi teamu Creative Honda Racing Tomkowi Kędziorowi nie przeszkodziło to w osiągnięciu wspaniałego wyniku i nie tylko utrzymaniu trzeciego miejsca w klasyfikacji MP,  ale też dogonieniu rywala zajmującego drugą pozycję.

Gdy kończyła się już procedura startowa sobotniego wyścigu i maszyny klasy Superstock 600 wyruszyły właśnie do warm-up lap (okrążenie rozgrzewające), które następuje bezpośrednio przed startem – zaczął padać deszcz. Start został wstrzymany. Nastąpiła regulaminowa przerwa na zmianę opon. Później procedurę startową powtórzono, a wyścig został ogłoszony jako „mokry” co oznacza, że w wypadku zmiany pogody nie będzie on przerwany. Ale w chwili, gdy zawodnicy wyjechali na start deszcz już nie padał, a tor błyskawicznie wysychał. Procedura startowa trwa 15 minut, należało więc przypuszczać, iż w chwili startu nawierzchnia będzie całkiem sucha i miękkie opony na deszcz podczas jazdy ulegną zniszczeniu. Wszyscy zawodnicy wymienili więc ponownie koła – tym razem na obute w opony „suche”. Niestety było na to piekielnie mało czasu i nie starczyło go, by wymienić oba koła w motocyklu zawodnika Creative Honda Racing Rafała Hermana. Wyruszył on do wyścigu na przedniej oponie „deszczowej”, jednak nie dało się na niej jechać. Ryzyko wywrotki i zniszczenia dopiero co odbudowanej Hondy było zbyt wielkie i Rafał Herman wycofał się z wyścigu, gdy uślizgi przedniego koła praktycznie nie dały się już kontrolować.

Tomek Kędzior wyruszył do wyścigu jak wystrzelony z armaty. Od razu usadowił się na 4 pozycji i jechał tuż za Danielem Bukowskim, który jest przed nim w klasyfikacji MP. Na czele stawki jechał Marcin Kałdowski. Kałdowski jest dwukrotnym mistrzem Polski w „600” i obecnie startuje w międzynarodowych mistrzostwach Niemiec. Do Poznania przyjechał gościnnie, zapewne by udowodnić, że nadal jest najlepszy w tej klasie. Drugi był ubiegłoroczny mistrz Polski Andrzej Chmielewski, który obecnie również prowadzi w klasyfikacji MP. Czołowa czwórka jechała razem i natychmiast odskoczyła konkurentom na kilkusekundowy dystans. Tomek Kędzior zastosował swoją ulubioną i skuteczną taktykę „nękania przeciwnika”. Po kilku okrążeniach Bukowski nie wytrzymał nerwowo i popełnił błąd na jednym z zakrętów. Tomek natychmiast to wykorzystał, wskoczył na trzecią pozycję i utrzymując nad rywalem 1,5-sekundową przewagę dowiózł miejsce na podium do mety.  W tym wyścigu zrobił swój rekord życiowy na Torze Poznań. Przejechał najszybsze okrążenie w czasie 1:39,155. Dotychczasowy swój rekord ustanowił w ostatnim sezonie startów w MP – w 2003 roku. Na Suzuki GSX-R 1000 o mocy około 160 KM wykręcił wtedy 1:40,750. Teraz Tomek Kędzior na Hondzie CBR 600 RR z mocą 125 KM jeździ szybciej o ponad 1,5 sekundy!

Przed niedzielnym biegiem klasy Superstock 600 nic nie zapowiadało sensacji. Jednak gdy wyścig ruszył z nieba zaczęło kapać. Niektórych zawodników to zdeprymowało – Andrzej Chmielewski nie jechał tak szybko jak zwykle i był dopiero na 5 pozycji. Natomiast Tomek Kędzior pędził do przodu jak kometa zajmując drugie miejsce tuż za prowadzącym Marcinem Kałdowskim. Miał już dużą przewagę nad innymi zawodnikami, jednak deszcz nasilał się i wyścig został przerwany po kilku okrążeniach. Teraz zgodnie z regulaminem nastąpiła przerwa na zmianę kół, a po niej powtórna procedura startowa i wznowienie wyścigu na tyle okrążeń, ile brakło ich do mety w chwili przerwania biegu. Niestety było już zbyt mało czasu na zamontowanie nowej opony deszczowej na tylne koło Hondy Tomka Kędziora i do rywalizacji ruszył on na używanej w treningach. To się niestety zemściło, bo deszcz padał coraz większy. Tomek Kędzior jechał przez dłuższy czas na trzeciej pozycji. Jednak później na bardzo mokrym torze tylne koło zaczęło się ślizgać i zawodnik kilkakrotnie był na granicy wywrotki. Wyprzedzili go Daniel Bukowski i Grzegorz Nowak – ubiegłoroczny zwycięzca Pucharu Suzuki GSX-R 600. Tomek minął metę na 5 miejscu, jednak wyniki w przypadku przerywanego wyścigu liczy się sumując czas jazdy każdego zawodnika w obu częściach wyścigu. Tak więc zwycięzcą Był Marcin Kałdowski przed Andrzejem Chmielewskim i Grzegorzem Nowakiem, a Tomek Kędzior zajął w nim w sumie 4 miejsce wyprzedzając swojego najgroźniejszego rywala Daniela Bukowskiego o 0,1 sekundy. Drugi zawodnik Creative Honda Racing Rafał Herman ścigał się w dalszej części stawki i po świetnej jeździe minął metę na 10 pozycji zdobywając 6 punktów do MP.

Teraz obaj zawodnicy teamu Creative Honda Racing szykują się do przedostatniej, V rundy MP, która zostanie rozegrana na czeskim torze w mieście Most. Tomek Kędzior jest dobrej myśli, bo swoją Hondę CBR 600 RR wyczuwa już wyśmienicie, a tor w Moście lubi. Startował tam już wielokrotnie w bardzo silnej konkurencji – w mistrzostwach Europy i mistrzostwach Niemiec. A do Daniela Bukowskiego ma tylko 4 punkty straty.

Za miejsca zajęte w wyścigu zawodnicy otrzymują odpowiednie ilości punktów. Punkty zawodnika z każdego wyścigu sumuje się i ich łączna ilość decyduje o miejscu w klasyfikacji mistrzostw Polski. Zwycięzca biegu otrzymuje 25 pkt., za drugie miejsce jest ich 20, za trzecie 16, czwarte 13, piąte 11. Szóste miejsce punktowane jest 10 oczkami i później ilość ich spada co miejsce o 1 pkt. Aż do 15 pozycji w wyścigu, czyli 9, 8, 7, 6 itd. Zawodnicy poniżej 15 miejsca są klasyfikowani w wyścigu, ale bez punktów do mistrzostw. W wypadku równej ilości punktów u dwóch lub kilku zawodników, decyduje większa ilość lepszych miejsc. Jeżeli i tu jest tak samo (np. zawodnik A był dugi i wygrał, a zawodnik B wygrał i był drugi – czyli obaj mają po 45 pkt. i te same miejsca) decyduje większa ilość lepszych pól startowych. Dlatego na treningach kwalifikacyjnych, w których uzyskany czas najlepszego okrążenia decyduje o polu startowym, też opłaca się ostro walczyć.

Benchmark.pl jest patronem medialnym teamu Creative Honda Racing.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login