Wczoraj miała mieć miejsce oficjalna premiera beta wersji gry Metal Gear Online, gry o której pisaliśmy juz parokrotnie. Sprawdziły się jednak najczarniejsze scenariusze, które są bolączką wszystkich niemal gier sieciowych - serwery firmy Konami nie ruszyły z powodu zbyt dużego obciążenia. Jak widać Konami nie doceniło siły swojego tytułu i niedoszacowało ilości zainteresowanych nim graczy. Co gorzej firma ta wymyśliła sobie, iz każdy potencjalny użytkownik, który pragnie spróbować swoich sił w MGO musi zarejestrować się na specjalnej stronie Konami i uzyskać unikalny Game ID. Niestety, strona ta od wczoraj działa wręcz tragicznie i nic nie wskazuje, że bedzie działać lepiej, przez co praktycznie niemożliwa jest rejestracja i zdobycie niezbędnego klucza (czasami udaje się to w późnych godzinach nocnych).
W związku z takim stanem rzeczy Konami zdecydowało się przesunąć start testu Metal Gear Online na bieżący weekend lub początek przyszłego tygodnia (nie zostało to jeszcze sprecyzowane). Koniec rozgrywek również został przesunięty o tydzien - do 11 maja. Jednocześnie firma oficjalnie przeprosiła graczy za nieprzewidziane utrudnienia. Cóż, nie pozostaje nic innego jak poczekać. Mam tylko nadzieje, że cała ta sytuacja nauczy czegoś firmę Konami i błędy zauważone obecnie nie powtórzą się podczas premiery pełnej wersji MGO.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!