W 2025 r. Microsoft zakończy standardowe wsparcie techniczne dla systemu operacyjnego Windows 10. Posiadacze starszej wersji “okienek” nie będą jednak pozostawieni sami sobie. Będą mogli zdecydować się na przedłużone wsparcie. Oczywiście za dodatkową opłatą.
Windows 11 jest obecny na rynku od 2021 r., jednak mimo to, według statystyk StatCounter, nadal to Windows 10 pozostaje najpopularniejszym systemem operacyjnym na świecie z udziałem nieco ponad 60 proc. rynku. Wielu użytkowników wciąż korzysta z "dziesiątki", uznając ją za stabilną i sprawdzoną platformę.
Wiemy jednak, że dni Windows 10 są policzone, ponieważ Microsoft planuje zakończyć jego wsparcie techniczne 14 października 2025 r. Po tej dacie system nie będzie otrzymywać standardowych aktualizacji zabezpieczeń ani poprawek, co oznacza, że użytkownicy będą musieli pozostać przy niewspieranym systemie lub rozważyć migrację na nowsze wersje, takie jak Windows 11. Pozostaje jednak jeszcze inne wyjście.
Ile kosztuje wsparcie dla Windows 10?
Microsoft przewidział możliwość wykupienia pakietu rozszerzonych aktualizacji zabezpieczeń (ESU - Extended Security Updates) w cenie 30 dol. na rok. Mówimy zatem o cenie rzędu 120 zł.
Dzięki przedłużonemu wsparciu Windows 10 nadal będzie otrzymywał krytyczne aktualizacje bezpieczeństwa, co pozwoli na bezpieczne korzystanie z systemu przez jego użytkowników.
„Zarejestrowane komputery będą nadal otrzymywać krytyczne i ważne aktualizacje zabezpieczeń dla systemu Windows 10; jednak nowe funkcje, poprawki błędów i wsparcie techniczne nie będą już dostępne od firmy Microsoft”, wyjaśnia Yusuf Mehdi, wiceprezes wykonawczy i dyrektor ds. marketingu konsumenckiego w firmie Microsoft.
W odróżnieniu od rozszerzonego wsparcia dla firm, które umożliwia wykupienie dodatkowego wsparcia nawet na trzy lata, zwykli użytkownicy będą mogli przedłużyć wsparcie jedynie o rok. Mehdi zapowiedział, że konsumenci będą mogli zapisać się do programu ESU „bliżej końca wsparcia w 2025 r.”
Microsoft zachęca do przesiadki na Windows 11
Choć Microsoft przewidział możliwość wykupienia pakietu rozszerzonych aktualizacji zabezpieczeń, zachęca użytkowników Windows 10 to przesiadki na Windows 11. Nowa wersja systemu jest jeszcze bezpieczniejsza, oferuje nowe funkcje, wprowadza odświeżony interfejs, a do tego zapewnia lepszą wydajność.
Warto jednak mieć świadomość, że Windows 11 ma wymagania dotyczące sprzętu i na starszych komputerach może po prostu nie działać. Do uruchomienia Windows 11 konieczne jest posiadanie nowego procesora. W takiej sytuacji pozostaje zmodernizować lub zmienić komputer bądź też wykupić pakiet rozszerzonych aktualizacji zabezpieczeń. Można jednak podejrzewać, że większość użytkowników i tak go nie wykupi i będzie korzystać z niewspieranego systemu operacyjnego. Podobnie, jak teraz się dzieje ze starszymi wersjami Windowsa.
Komentarze
8Muszę to ja stąd znikac bo szkoda czasu. Wojtek, szkoda że portal poszedł w rece syfu jakim jest WP.
Tak przesiedziałem wiele lat na windows XP - Działał on idealnie bez jakiejkolwiek aktualizacji.
To samo mam teraz na win 10 - A jak czytam o problemach ludzi którzy po aktualizacji mają awarie i zwiecy to śmiać mi sie chce...