Doskonały początek roku na rynku smartwatchów. Lider wciąż bezkonkurencyjny
Lider rankingu producentów smartwatchów umacnia swoją pozycję. Ale nie tylko jego inteligentne zegarki rozchodzą się jak gorące bułeczki. Popularność tych gadżetów nie przestaje rosnąć.
Król smartwatchów jest jeden. Niezmiennie
Kwartały mijają, producenci na kolejnych miejscach się zmieniają, a lider zestawienia jest nie do ruszenia. Choć ma właściwie najuboższą ofertę, królem smartwatchów pozostaje Apple, umacniając jeszcze swoją przewagę nad rywalami. W pierwszym kwartale 2020 roku sprzedał 7,6 miliona Watchów (a więc o prawie 1,5 miliona egzemplarzy więcej niż w tym samym okresie 2019 roku), zwiększając swój udział w rynku z 54,4 do 55,5 proc.
Na drugim miejscu – również bez zmian w stosunku do ubiegłego roku – plasuje się Samsung, który sprzedał o 200 tysięcy sztuk więcej niż przed rokiem (1,9 vs 1,7 mln), ale jego udział mimo to zmalał. Inaczej niż u zajmującego trzecie miejsce Garmina, którego smartwatche znalazły 1,1 mln nabywców w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2020 roku. To właśnie on odnotował najwyższy wzrost, w czym zapewne pomogły mu takie premiery jak Venu z kolorowym ekranem OLED.
Smartwatche się nie przyjęły? Nic bardziej mylnego
To kolejny kwartał, w którym wyraźnie widać, że zainteresowanie smartwatchami nie tylko nie maleje, ale wręcz rośnie. W pierwszych trzech miesiącach 2020 roku sprzedało się o 20 proc. więcej egzemplarzy niż przed rokiem, co mówi chyba samo za siebie i jest tym bardziej imponujące, gdy weźmie się pod uwagę sytuację, z jaką obecnie mamy do czynienia na świecie.
Pandemia najprawdopodobniej da jednak o sobie znać w drugim kwartale. Eksperci ze Strategy Analytics spodziewają się, że wyniki będą mniej imponujące, choć wciąż utrzymanie dużego zainteresowania smartwatchami.
A wy w ostatnim czasie sprawiliście sobie taki gadżet? Jeśli tak, to dajcie znać, jaki model wybraliście i czy jesteście z niego zadowoleni! A jeśli szukacie modelu dla siebie, sprawdźcie zestawienie najlepszych smartwatchów.
Źródło: Strategy Analytics, GizmoChina
Czytaj dalej o smartwatchach:
- AlpinerX Alive to smartwatch dla tych, którzy nie lubią smartwatchów… ale lubią się ruszać
- Najciekawszy smartwatch na horyzoncie - Amazfit X jest inny niż wszystkie
- Polar Grit X to zegarek, który zadba o ciebie podczas treningu (i w każdej innej chwili też)
Komentarze
3Nowy Apple Watch trzyma baterię spokojnie przez 18 godzin (zdjąłem o 8 rano z ładowarki, teraz mam 75 proc.). Nic nie muli, ma nawet własną apkę pocztową (a na Wear była płatna). Mając wersję e-sim, nie muszę zabierać telefonu, wystarczą słuchawki bezprzewodowe. Apple Music, Apple Pay, to wszystko działa bez problemu, nic nie laguje.
Huawei? To nie jest zegarek - nie można nim płacić, czy kontrolować Spotify. Samsung? Fajny, ale brak możliwości płacenia zegarkiem w Polsce, dla mnie go wyklucza.
Jedynym minusem Apple Watcha jest taka jego integracja z serwisami Apple, że nie można go sparować z telefonem z Androidem.