W czerwcu wśród polskich internautów przeprowadzone zostało badanie SW Research dla Luno, którego celem była ocena poziomu wiedzy i zaufania, jak również sprawdzenie podejścia do tematu kryptowalut.
Czy Polacy wiedzą, czym są kryptowaluty i skąd czerpią na ich temat informacje? Czy im ufają i czy w ogóle uważają je za legalne? Czy posiadają „wirtualne pieniądze”, a jeśli tak, to jakie konkretnie? Między inny na te pytania odpowiedzi przynosi raport podsumowujący badanie zrealizowane przez SW Research dla Luno w czerwcu bieżącego roku.
Polacy i kryptowaluty – wyniki badania SW Research dla Luno
Przede wszystkim media społecznościowe, ale też prasa i portale branżowe, a także rodzina i znajomi – to są właśnie główne źródła, z których Polacy czerpią informacje na temat kryptowalut. Nie zdobywają ich jednak szczególnie dużo, o czym świadczy fakt, że tylko 3 na 10 respondentów uważa, że wie dość, by móc bezpiecznie inwestować.
Ogólnie co drugi użytkownik Internetu w Polsce zna pojęcie kryptowalut – najczęściej kojarzą się one z wirtualnymi pieniędzmi i możliwością zysku. Z tej grupy 16,5 proc. deklaruje posiadanie jakichś „wirtualnych pieniędzy”. Najczęściej są to bitcoiny, a na podium znajdują się również uznawane za takie o dużym potencjale ethereum oraz ripple.
Po co w ogóle Polacy kupują kryptowaluty? Dla 62 proc. jest to po prostu inwestycja. Ponad połowa płaci nimi również za zakupy w Internecie. Czterech na dziesięciu posiadaczy chciałoby także płacić w taki sposób za zakupy w sklepach stacjonarnych, ale nie ma takiej możliwości.
Choć nawet nie 3 respondentów na 10 odpowiedziało: „tak, uważam, że kryptowaluty są bezpieczne”, z opisywanego badania wynika, że większość Polaków ma zaufanie dla kryptowalut. Ci, którzy im nie ufają, nie zamykają się jednak przed nimi – oto jakie widzą sposoby na poprawę sytuacji:
Komentarz Magdaleny Gołębiewskiej, Country Manager w Luno:
„W Polsce sytuacja jest jasna – jest Bitcoin i długo, długo nic. Monety BTC nabyło 85 proc. respondentów posiadających jakiekolwiek kryptowaluty. Na kolejnych stopniach podium znalazły się Ethereum (40 proc.) i Ripple (35 proc.).
Oczywiście na giełdach dostępne są dziesiątki kryptowalut, ale na razie mogą tylko pomarzyć o popularności Bitcoina, który w Polsce jest wręcz synonimem dla całego sektora walut cyfrowych.
Raport pokazuje tendencje, na które szczególną uwagę powinny zwrócić nie tylko firmy z obszaru fintech, ale także media, instytucje regulacyjne czy organizacje non-profit. Potrzebna jest edukacja w bardzo prostej, przystępnej formie, by mógł ją zrozumieć nawet laik. Najlepiej robić to w mediach społecznościowych i na portalach internetowych, bo tam najczęściej szukamy informacji o kryptowalutach.
Dostęp do rzetelnych informacji i instrukcji zachęca do inwestowania w waluty cyfrowe. Warto zwrócić także uwagę na presję społeczną wobec władz – respondenci oczekują wyraźnego stanowiska rządu, szczególnie jeśli chodzi o regulacje oraz rozliczenia z fiskusem”.
Źródło: Luno
Komentarze
11"O kryptowalutach wiem na tyle dużo, by w nie nie inwestować"
prezesa banku ??
czlonka zarzadu spolki panstwowej powolanego z ramienia partii??
czy moze jakims cudem wpadli zapytac ludzi co na kasie siedza?
przecietny polak to sie zastanawia co ma do garnka wlozyc pod koniec miesiaca, a ten co ma troche lepiej ze srednia krajowa to w najlepszym wypadku zbiera caly rok zeby na tydzien pojechac na wakacje ale spoko napiszmy oczami polakow i wklejmy piekne wykresy z danych wyssanych z palucha, Stanislawa Palucha. Miś wiecznie zywy.