Chrome, Firefox, Safari, a może jeszcze jakaś inna? Która przeglądarka internetowa zapewnia największe bezpieczeństwo swojemu użytkownikowi? Sprawdzono to na irlandzkiej uczelni Trinity College Dublin.
Jakiś czas temu sprawdziliśmy, która przeglądarka jest najszybsza. I choć to bardzo istotne, to na tym wcale nie kończy się lista rzeczy, które warto wziąć pod uwagę przy wyborze najlepszego programu do surfowania. To, czy aplikacja dba o naszą prywatność i zapewnia nam bezpieczeństwo, jest równie istotne. Co pokazało na ten temat badanie?
Która przeglądarka jest najbezpieczniejsza? To nie Chrome, nie Safari, ani nawet nie Firefox
Google Chrome jest bezsprzecznie najpopularniejszą przeglądarką na świecie. Według danych dostarczonych przez NetMarketShare, korzysta z niej aktualnie 2 na 3 internautów, podczas gdy żadna inna nie może pochwalić się wynikiem powyżej 10 proc. Nasz test wykazał też, że jest najszybsza, ale tytułu najbezpieczniej nie udało jej się uzyskać.
Nie trafił on też do Safari, choć ekosystem Apple uznawany jest raczej za bezpieczny, ani do Firefoksa – ostatniej spośród najpopularniejszych przeglądarek, która wciąż trzyma się swoich rozwiązań i innego silnika niż Chromium. Nie – według badania z Trinity College Dublin najbezpieczniejszą przeglądarką internetową jest Brave.
Przeglądarka Brave zaledwie kilka miesięcy temu doczekała się stabilnego wydania 1.0 i – jak czytamy w raporcie z badania – jest jedyną aplikacją, która nie używała identyfikatorów umożliwiających śledzenie adresu IP i nie udostępniała szczegółów na temat odwiedzanych stron żadnym serwerom.
Program Brave jest promowany jako bezpieczny i wygląda na to, że rzeczywiście taki jest. Ma otwarty kod, automatycznie blokuje reklamy i wtyczki śledzące oraz nie zapisuje informacji o aktywności użytkownika. Wprawdzie inne przeglądarki też mogą tak działać, po aktywacji dodatków, ale badanie opierało się na „czystych instalacjach”.
Brave to numer jeden. A jak w badaniu wypadły pozostałe przeglądarki internetowe?
Chrome, Firefox i Safari wypadły w badaniu gorzej od Brave, ze względu na używanie wspomnianych identyfikatorów oraz udostępnianie szczegółów na temat przeglądania (na potrzeby funkcji automatycznego uzupełniania treści). Z całej trójki Chrome wydaje się najmniej „szkodliwy”.
Jeszcze gorzej ocenione zostały przeglądarki Yandex oraz Microsoft Edge (z silnikiem Chromium), które nie tylko używają bardziej szczegółowych identyfikatorów (powiązanych również ze sprzętem), ale też przesyłają na serwery informacje, które zdają się nie dotyczyć funkcji autouzupełniania.
Zaznaczmy tylko jeszcze, że wśród przetestowanych przeglądarek zabrakło programów Opera i Vivaldi. Nie wiadomo więc jak wypadają w porównaniu ze wspomnianymi aplikacjami. Pełny raport dostępny jest tutaj.
Źródło: Trinity Dublin College, ghacks, informacja własna
Czytaj dalej o przeglądarkach internetowych:
- Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej - te funkcje trafią wkrótce do Microsoft Edge
- Płatne dodatki do Chrome’a zablokowane. Co do jednego
- Ministerstwo Cyfryzacji chce blokować pornografię na poziomie przeglądarek
Komentarze
16I takie "badania" może wykonać każdy sam, odpalając snnifera i sprawdzając "co wychodzi" z aktualnie używanej przeglądarki - no niesamowity RESEARCH !!!! :o (sic!)
A ja mam FF + uBlock + uMatrix i śmieję się z rozpuchu temu całemu zestawieniu :DDDD
----------------
Przeglądarka Brave nadszarpnęła zaufanie użytkowników. Prywatność jednak nie była na pierwszym miejscu?
O sprawie zrobiło się głośno kilka dni temu, kiedy uwagę świata w temacie zwrócił użytkownik o nicku @cryptonator1337 na Twitterze, pisząc:
So when you are using the @brave browser and type in "binance[.]us" you end up getting redirected to "binance[.]us/en?ref=35089877" – I see what you did there mates