Legendarny program z Windows idzie do lamusa. Każdy miał okazję z niego korzystać
Microsoft ogłosił 1 września, że w przyszłej aktualizacji systemu Windows wycofa jeden ze swoich ikonicznych programów. Choć przez wielu nie jest już wykorzystywany, a samo oprogramowanie od dłuższego czasu nie jest rozwijane, to praktycznie każdy miał z nim do czynienia.
WordPad – bo to o nim właśnie mowa – to podstawowa aplikacja do bardziej zaawansowanej edycji tekstu. Oprogramowanie umożliwia użytkownikom tworzenie i edytowanie dokumentów zawierających tekst sformatowany oraz dołączanie obrazów czy łączy do innych plików. Pierwszy raz pojawił się w 1995 roku (wraz z systemem Windows 95) i pełnił tam funkcję podstawowego edytora dokumentów.
WordPad – każdy używał, nikt nie pamięta*
Czasy się jednak zmieniły, a leciwy WordPad zaczął być programem dla nikogo. Do edycji samego tekstu wystarczy Notatnik, a do zawansowanego pisania dokumentów mamy masę zdecydowanie bardziej rozbudowanych alternatyw ( tj. LibreOffice, WPS Office, FreeOffice, OnlyOffice, czy oczywiście Microsoft 365). Gigant z Redmond najprawdopodobniej doszedł do podobnych wniosków:
WordPad nie jest już aktualizowany i zostanie usunięty w przyszłej wersji systemu Windows. W przypadku dokumentów w formacie RTF, takich jak .doc i .rtf, zalecamy program Microsoft Word. W sytuacji plików w formacie zwykłego tekstu, takich jak .txt, zalecamy Notatnik systemu Windows.
Nie tylko WordPad padł „ofiarą” zmian
Trzeba przyznać, że Microsoft wykonuje powolną inwentaryzację swoich ikonicznych programów, dostarczanych wraz ze świeżą instalacją systemu. Paint, Notatnik czy Narzędzie wycinanie otrzymały nowe wersje i zostały przeniesione do sklepu z aplikacjami. Galeria (prawdopodobnie) zostanie wbudowana w Eksplorator plików systemu Windows 11, a Widżety mają ponownie zawitać na naszych pulpitach. Wychodzi na to, że dla WordPada nie ma już miejsca i najwyższy czas się z nim pożegnać.
Wszystkie funkcje programu WordPad można omówić w kwadrans
A Wy kiedy ostatni raz odpaliliście ten edytor tekstu? Czy nadal macie dla niego zastosowanie? Napiszcie swoje przemyślenia i opinie w sekcji komentarzy!
Źródło: Bleeping Computer
*„wielkie kwantyfikatory” zostały zastosowane w celu uproszczenia tematu :)
Komentarze
21Ubuntu w konfiguracji standardowej posiada pakiet Libre Office.
Wiem wiem, są darmowe pakiety office ale warto by mieć pliki w formacie DOC i używać znajomego menu a nie uczyć się za każdym razem, kiedy chcemy utworzyć dokument, nowego programu biurowego.