Odpowiednio zaprojektowane chłodzenie wyróżnia się cichą i wydajną pracą, a także zapobiega przegrzaniu podzespołów laptopa.
Przy wyborze laptopa zwracamy uwagę na przekątną ekranu, wydajność podzespołów, grubość obudowy oraz oczywiście cenę. Mało kto jednak przejmuje się systemem chłodzenia, a to w głównej mierze właśnie od niego zależy żywotność urządzenia – zwłaszcza w przypadku najnowszych konstrukcji, które są coraz wydajniejsze, a przy tym też coraz cieńsze.
Firma Lenovo zwraca baczną uwagę na ten aspekt i postanowiła pochwalić się siódmą generacją chłodzeń swoich laptopów z serii ThinkPad - w tym przypadku na przykładzie modelu X1 Carbon.
Zastosowana konstrukcja wciąga powietrze z dołu i z boku, a następnie wypycha je przez liczne otwory z boku obudowy. Rozwiązanie to ma utrudnić zasłonięcie otworów i w efekcie przegrzanie urządzenia, gdy położy się je np. na kanapie lub innej miękkiej powierzchni. Nie zapomniano również o dodatkowej ochronie przed kurzem i innymi zanieczyszczeniami.
Ciepło z procesora jest przekazywane przez dwa miedziane ciepłowody, które lepiej sobie radzą z powierzonym zadaniem, aniżeli pojedyncze rurki cieplne w konkurencyjnych laptopach. Na dodatek zabezpieczono je antystatycznym materiałem, dzięki czemu nie przyciągają zanieczyszczeń.
Głównym elementem chłodzenia jest wentylator z 47 łopatkami w kształcie sowiego skrzydła. Producent twierdzi, że konstrukcja ta zapewnia o 28% wyższy przepływ powietrza i o 28% niższy poziom generowanego hałasu względem poprzedniej generacji z 37 takimi łopatkami.
Źródło: Lenovo
Komentarze
15Mam nadzieje że Intel Broadwell w 14 nm w wersji dla laptopów, będzie na tyle energooszczędny, że nie będzie się zbyt mocno nagrzewał i chłodzenie wiatrakiem stanie się zbędne.