Dokładnej daty premiery nie poznaliśmy, ale ma się to stać tak szybko, jak tylko będzie możliwe.
Jednym z ciekawszych, a już na pewno najbardziej nietypowych smartfonów zaprezentowanych w ostatnim czasie był bez wątpienia LG G Flex. Chociaż początkowo informowano, że pojawi się on jedynie na rynku koreańskim, to teraz ujawniono, że zadebiutuje również w Europie.
Przypomnijmy, że jest to model wyposażony w 6", zakrzywiony ekran P-OLED, który jest bez wątpienia najbardziej wyróżniającą go na tle konkurencji cechą. Poza tym urządzenie oferuje samo regenerujący się tylny panel, na którym zastosowano specjalną powłokę eliminującą drobne rysy.
W połączeniu z naprawdę dobrymi podzespołami, na czele z czterordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon 800 oraz 2 GB pamięci RAM i kamerą 13 Mpix otrzymaliśmy naprawdę ciekawe urządzenie. Być może nie zabraknie zatem chętnych do zakupu, a na takowy pojawi się wkrótce szansa.
12 listopada LG G Flex trafi do sklepów w Korei Południowej. Chociaż zapowiadano, że nie wykroczy on poza rodzimy runek producenta, to przedstawiciel LG zapewnił ostatnio, że urządzenie trafi również do USA, Chin i Europy. Dokładnej daty premiery nie poznaliśmy, ale ma się to stać tak szybko, jak tylko będzie możliwe.
Od razu po prezentacji wiele osób zaczęło zastanawiać się nie tylko nad wygodą korzystania z tak zakrzywionego smartfona, ale również nad tym, jak wytrzymała będzie to konstrukcja. Odpowiedź na to drugie pytanie częściowo już poznaliśmy, ponieważ co odważniejsi dziennikarze mający styczność z LG G Flex postanowili nieco go pomęczyć.
Czekamy zatem na europejską premierę, a także na ujawnienie ceny urządzenia. W ciemno można jednak obstawiać, że nie będzie ona należała do najniższych.
Źródło: phonearena, arstechnica, youtube
Komentarze
15Gdyby każdy telefon był taki "gumowy" to nie byłoby tylu uszkodzeń.