W tym roku zadebiutowało już na rynku wiele ciekawych smartfonów, ale w ciągu kilku najbliższych miesięcy pojawią się kolejne warte uwagi modele.
W tym roku zadebiutowało już na rynku wiele ciekawych smartfonów. Nie znaczy to jednak, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy nie pojawi się już nic wartego uwagi. Przeciwnie, zapowiadane są kolejne modele, które wzbudzić powinny spore zainteresowanie, a do grona tego zaliczyć trzeba m.in. nowego Nexusa.
Jego przygotowaniem zajmuje się LG, które ostatnio pokazało potężnego G2. Czy jednak jest to jednoznaczne z tym, że również kolejny Nexus będzie mógł pochwalić się podobną specyfikacją? Wygląda na to, że tylko w pewnym stopniu, bo choć ma on bazować na flagowym modelu koreańskiego producenta, to jednak chcąc obniżyć cenę trzeba będzie zastosować tutaj nieco tańsze komponenty.
I tak, nie powinniśmy spodziewać się procesora Qualcomm Snapdragon 800, ale wolniejszego Snapdragon 600 lub nawet S4 Pro. Poza tym rozdzielczość kamery spadnie z 13 do 10 Mpix, a zamiast wariantów z 16 i 32 GB pamięci wewnętrznej pojawią się te z 8 i 16 GB.
Bez zmian pozostać miałby jednak ekran i to zarówno jego rozmiar, jak i rozdzielczość. W takim wypadku nowy Nexus oferowałby wyświetlacz IPS o przekątnej 5,2" i rozdzielczości 1080 x 1920 pikseli.
Premiera smartfona powinna mieć miejsce w ostatnim kwartale tego roku. Nieoficjalnie mówi się o cenach wynoszących 299 i 349 dolarów.
Źródło: nextpowerup, knowyourmobile
Komentarze
144,65" z hd sprawuje sie tak samo, a wyglada znacznie lepiej i miesci sie w kieszeni
Dodam jeszcze wymiary LG L7 który ma 4,3 cale a jego wymiary to: 125.5 x 67 x 8.7 mm. Czyli porównując do 5,2 cala LG G2 jest on o 8,3 mm wyższy, 1,7mm szerszy...
Moim zdaniem różnice nie są ogromne a to wszystko dzięki temu, że większą część telefonu zajmuje ekran a ramki są ograniczone do minimum.
Sam G2 to naprawdę solidny i szybki telefon. To dobry wybór dla osoby która nie lubi kompromisów w dziedzinie telefonów.