Wystarczyły dwa miesiące od oficjalnego ogłoszenia istnienia oprogramowania, by LucidLogix Virtu trafiło w ręce producentów płyt głównych.
O Virtu pisaliśmy już w momencie gdy firma LucidLogix zapowiedziała swoje nowe oprogramowanie. Sama idea Virtu polega na współgraniu ze sobą GPU z nowych procesorów Intela, Sandry Bridge z dedykowanymi kartami graficznymi firm AMD oraz NVIDIA.
Warto przeczytać: | |
Wykorzystaj GPU zintegrowane i zewnętrze | |
Rynek GPU: AMD i NVIDIA zyskują, Intel nadal liderem |
Zasada jest prosta. Jeśli posiadamy procesor Core drugiej generacji oraz dedykowaną kartę graficzną z układami AMD lub NVIDIA jesteśmy w stanie korzystać z Virtu. Podczas pracy, która nie wymaga wydajnych kart graficznych oprogramowanie wyłącza „zewnętrzne” karty graficzne korzystając ze zintegrowanego chipsetu graficznego Intela. Jeśli uruchomimy grę bądź program, który wymaga wydajniejszego sprzętu Virtu automatycznie uruchamia dedykowaną kartę graficzną.
Takie rozwiązanie pozwala na zmniejszenie zużycia prądu oraz pełne wykorzystanie możliwości jakie dają nam procesory Sandy Bridge. Jednak by korzystać z tej technologii konieczne jest posiadanie płyty głównej z wyjściem wideo, ponieważ do niego musi być podłączony kabel sygnałowy z monitora. To oznacza że Virtu nie będzie działać na płytach głównych wyposażonych w chipset P67, tylko na H67.
W chwili gdy czytacie tego newsa producenci płyt głównych rozpoczynają testy oprogramowania w wersji RC (Release Candidate). Wszystko więc wskazuje na to, że na odbywających się 1-5 marca targach CeBIT zostaną zaprezentowane pierwsze płyty korzystające z tej technologii. Do sprzedaży mają trafić nie wcześniej jak w drugim kwartale tego roku.
Źródło: TCMagazine
Komentarze
4