Nie tylko giganci technologiczni tworzą smartwatche. Coraz częściej w tym kierunku zmierzają także producenci kojarzeni dotąd z klasycznymi zegarkami.
W ubiegłym miesiącu Fossil zaprezentował swoje eleganckie smartwatche 5. generacji. Przywiózł je ze sobą także do Berlina, by na targach IFA 2019 pokazywać je odwiedzającym, wraz z innymi swoimi nowości, spod takich znaków jak Emporio Armani, Michael Kors czy Diesel.
Emporio Armani Connected Smartwatch 3
Na początek nowy smartwatch od Armaniego – kolejny z systemem Wear OS i układem Snapdragon Wear 3100. Porównajmy go do poprzednika, a okaże się, że działa dłużej między ładowaniami, ma więcej pamięci (konkretnie: 8 GB) i waży nieco mniej. Udało się to osiągnąć poprzez zastosowanie odpowiednich materiałów, na czele z aluminium. Do tego na pokładzie pojawił się głośnik, więc usłyszymy powiadomienia i odpowiedzi Asystenta Google.
„Trójka” od Armaniego ma okrągły, niespełna 1,3-calowy wyświetlacz typu AMOLED. Wszystko, co się na nim pojawia, ma być bogate w detale, wszak mówimy o zagęszczeniu pikseli na poziomie 328 ppi. Poza tym można liczyć na bardziej precyzyjny pomiar pulsu, GPS-a, płatności NFC, łączność Bluetooth i Wi-Fi czy też konstrukcję, na której zachlapania nie robią większego wrażenia.
Trzy nowości marki Michael Kors
„Zaawansowane technologie i osobisty interfejs” to właśnie to, co obiecuje swoim klientom Michael Kors. Podczas targów IFA zaprezentował trzy nowości z rodzinny Access: MK Lexington 2, MK Bradshaw 2 oraz – pierwszy model sportowy – MK GO. Wszystkie bazują na platformie Snapdragon Wear 3100 i systemie Wear OS.
Lexington i Bradshaw z „dwójką” w nazwach wzbogaciły się między innymi o głośnik, w efekcie czego pozwalają rozmawiać z Asystentem Google, przekazują dźwiękowe alerty i umożliwiają prowadzenie rozmów telefonicznych. Dodajmy, że mają AMOLED-owe panele w rozmiarze 1,28 cala i komplet podstawowych modułów na pokładzie (od GPS, przez NFC, po Wi-Fi i Bluetooth, który pozwala na słuchanie muzyki ze Spotify).
Z kolei nietypowy dla tego producenta model MK GO to lekki smartwatch sportowy z ekranem 1,19 cala, silikonowym paskiem, wieloma funkcjami, pozwalającymi monitorować i planować treningi oraz modułem NFC, dzięki któremu portfele możemy zostawić w domu.
Diesel On Axial na deser
Snapdragon Wear 3100, Wear OS, poszerzający funkcjonalność głośnik, dłuższy czas pracy i większa ilość miejsca na pliki to opis, który pozostaje prawdziwy w przypadku jeszcze jednej nowości z berlińskich targów, mianowicie smartwatcha Diesel On Axial. To propozycja dla miłośników masywnych konstrukcji z charakterem.
To właśnie bowiem przede wszystkim wygląd odróżnia od siebie poszczególne smartwatche grupy Fossil. Poza tym wszystkie oferują mniej więcej to samo, czego w żadnym razie nie należy odczytywać jako zarzutu czy wady…
Który podoba wam się najbardziej?
Źródło: Fossil Group
Komentarze
2Np dla mnie premium to Garmin Fenix 6 Pro Solar, prosty zegarek bez zbędnych świecidełek, wodotrysków czy baterii trzymającej 1 dzień.