Marka Need for Speed ma się dobrze – nowe tytuły „w drodze”

Nie ma co ukrywać, że ostatnia odsłona serii Need for Speed zatytułowana Undercover nie była takim hitem jak przedstawiali to w jej zapowiedziach twórcy gry. Tytuł ten nie przyniósł  Electronic Arts zakładanych zysków, a co więcej postawił w pewnej chwili sens dalszego istnienia serii Need for Speed pod znakiem zapytania (pisaliśmy o tym na łamach naszego serwisu w grudniu ubiegłego roku). Koniec końców seria została ocalona, a ewentualnymi kolejnymi jej odsłonami miały zająć się inne firmy.

Dzisiejszy dzień przyniósł jednak nieoczekiwaną wiadomość. Oto bowiem przedstawiciele EA zdradzili serwisowi Eurogamer, że aktualnie w produkcji znajdują się aż 3 nowe tytuły z serii Need for Speed.
Pierwszym z nich jest Need for Speed Shift przygotowywany z myślą o „rasowych” graczach. Tworzeniem tej produkcji zajmuje się  Slightly Mad Studios (zrzeszające twórców odpowiedzialnych wcześniej za powstanie GT Legends i GTR2) pod czujnym okiem Micheala Manna z firmy Black Box i Patricka Soderlunda z EA DICE.

Need for Speed Shift skupiać się ma na jak najbardziej realistycznym odwzorowaniu prawdziwych wyścigów. I chodzi tu nie tylko o sam sposób poruszania się pojazdów, ale także o zachowanie kierowcy podczas jazdy co będzie widoczne na ekranie. Zgodnie z zapowiedziami, ten aspekt rozgrywki ma być kluczowy dla całej gry i dostarczać wrażeń niespotykanych dotąd w tego typu produkcjach. Wstępnie mówi się o możliwości dowolnego obracania głowy kierowcy podczas jazdy i wpływie sił bezwładności czy przeciążeń na widok jego „oczami”. Oczywiście spodziewać się również należy sporej liczby realistycznie odwzorowanych samochodów i rozwiniętego modelu ich zniszczeń.
Need for Speed Shift ma ukazać się jesienią tego roku na konsolach Xbox 360, Playstation 3, PSP i komputerach osobistych.

Drugim , zapowiedzianym tytułem jest casual’owy Need for Speed  Nitro (tytuł roboczy), które w zamierzeniach twórców (tym razem jest to studio EA Montreal) ma być szybkimi, zręcznościowymi wyścigami o świeżej, dość niecodziennej oprawie graficznej. Produkcja ta, przygotowywana z myślą o konsolach Nintendo (Wii i DS) ma pojawić się na rynku podobnie jak wspomniany wcześniej Shift, na jesieni tego roku.

Kolejny tytuł to całkowita niespodzianka. Oto bowiem blisko 6 lat po wyłączeniu ostatniego serwera pierwszej wyścigowej gry massive multiplayer online – Motor City Online, koncern Electronic Arts podejmuje kolejną próbę zawojowania rynku sieciowego prezentując nam Need for Speed: World Online. Twórcami tejże gry jest znane wszystkim studio Black Box oraz sieciowy oddział EA z siedzibą w Singapurze. Co ciekawe, pomimo zapowiadanej olbrzymiej złożoności tego tytułu (autentyczne samochody, pełne licencje, olbrzymie możliwości tuningu) pozycja ta będzie całkowicie darmowa. Niestety już teraz wiadomo, że Need for Speed: World Online ukaże się wpierw na rynku azjatyckim (w lecie tego roku), a dopiero później – w Ameryce i Europie (koniec 2009/początek 2010). Oczywiście wszystko zależeć tu może od tego w jaki sposób gra zostanie przyjęta w Azji i czy odniesie sukces. Trzymamy kciuki.

Na koniec warto dodać, że EA ma w zanadrzu jeszcze jeden, na razie tajny projekt związany ze słynną serią Need for Speed. Wiadomo na ta chwilę, że jego produkcją zajmuje się dotychczasowe studio Black Box i prawdopodobnie będzie to gra utrzymana w stylu zapowiedzianego wcześniej Shift’a z mocniejszym akcentem na akcję. Czyżby więc szykowała się kolejna odsłona Undercover’a?