Dziś ponad 70 proc. smartfonów, z których korzystają ludzie na całym świecie, pracuje pod kontrolą systemu Android. Niestety nadal wielu użytkowników nie zna tych kilku najważniejszych zasad.
Udział smartfonów z Androidem na świecie robi niemałe wrażenie. Podobnie sytuacja wygląda w Polsce, bowiem według danych portalu Statista, dziś ok. 90 proc. Polaków posiada urządzenie z logo zielonego robocika. Właśnie ze względu na ogromne zainteresowanie tym systemem operacyjnym, warto zapoznać się błędami, które być może popełniasz podczas korzystania ze swojego telefonu.
Antywirus na Androidzie nie uratuje cię przed niebezpieczeństwem
“Przekonanie, że w smartfonie z Androidem antywirus jest niezbędny i działa dokładnie tak samo, jak w komputerze z Windowsem, jest błędne” – wyjaśnia Oskar Ziomek z portalu dobreprogramy.pl.
Poleganie na oprogramowaniu zabezpieczającym, jakim są antywirusy na Androida jest jednym z najgorszych założeń użytkowników. Wszelkiego rodzaju wirusy i cyfrowe zagrożenia na telefon są odporne na antywirusy, bowiem działają głównie jako swego rodzaju narzędzia pośredniczące w infekowaniu.
Oznacza to, że złośliwe oprogramowanie często infekuje smartfon nie w momencie samej instalacji oprogramowania, a podczas kolejnego uruchomienia aplikacji lub pobrania dodatkowej zawartości. Z tymi zagrożeniami antywirus na Androida sobie nie radzi.
Instalowanie aplikacji z nieznanych źródeł
Ograniczyć ryzyko pojawienia się niebezpiecznego i zainfekowanego oprogramowania na telefonie możesz przede wszystkim wtedy, kiedy stosujesz się do jednej zasady: nie pobieraj aplikacji (i innych plików) z nieznanych źródeł. To proste, ale najskuteczniejsze rozwiązanie.
Nigdy nie można mieć stuprocentowej pewności, czy pobierany właśnie program pochodzi z bezpiecznego źródła. Bez znaczenia, jakiego rodzaju jest to oprogramowanie (nawet najprostsze aplikacje), nieznane źródła zawsze mogą być ryzykowne, bowiem omijają zabezpieczenia Google Play Protect.
Ustawienia prywatności Google
Google gromadzi całe mnóstwo danych – nie robi tego jednak bez zgody użytkowników. Wszystkie informacje są wykorzystywane do najważniejszych usług i ich zadaniem jest zwiększenie wygody korzystania z telefonu. Jeśli jednak nie wyłączysz historii w Google, telefon będzie zapisywać wszystko, czego szukasz w wyszukiwarce.
Aby zmienić ustawienia historii, przejdź do aplikacji Google (lub będąc na ekranie głównym, przesuń palcem w lewo). Następnie kliknij w swój awatar i wybierz zakładkę “Ostatnie”. Przejdź do ustawień, używając do tego ikony z trzema kropkami w górnej części ekranu. Teraz wystarczy odznaczyć “Ostatnie strony”, a twoje działania przestaną być rejestrowane przez Google.
Wyłączona funkcja “Alarmowy SOS”
Z obecności tej funkcjonalności wiele osób nie zdaje sobie sprawy, a warto ją włączyć przede wszystkim dla własnego bezpieczeństwa. Jej działanie jest proste i polega na tym, że telefon informuje wskazaną osobę z listy zaufanych o potencjalnym zagrożeniu, które grozi nadawcy.
Aby włączyć rzeczoną funkcję, przejdź do ustawień, a następnie wyszukaj hasło “SOS”. W tym miejscu wystarczy przestawić przełącznik w pozycję uruchamiającą opcję. Pamiętaj jednak, aby dodać zaufane kontakty alarmowe w liście znajdującej się poniżej przełącznika.
W zależności od urządzenia, sygnał jest aktywowany w różny sposób. Zwykle jednak jest to pięciokrotne użycie przycisku zasilania.
Zdjęcia dokumentów i wrażliwe dane na telefonie
Jeśli przechowujesz w pamięci swojego telefonu zdjęcia dokumentów, kody PIN, dane do logowania wraz z hasłami i szereg innych wrażliwych danych – popełniasz ogromny błąd. Wynika to nie tylko z tego, że wiele aplikacji ma dostęp do twoich plików, a co za tym idzie – również zdjęć, ale też ryzykujesz, że w przypadku ataku cyberprzestępców wszystkie te dane zostaną wykorzystane.
Cyberprzestępcy po włamaniu na twój telefon mogą uzyskać dostęp do zapisanych plików. Jeśli zatem przechowujesz w pamięci hasła do kont, zdjęcia dowodu tożsamości etc. – wiele ryzykujesz.
Wszelkie dane, które można traktować jako wrażliwe, przechowuj w specjalnych aplikacjach. Menadżer haseł jest doskonałym rozwiązaniem, aby zapisać w nim nie tylko same hasła, ale też inne ważne dane, których udostępnienia w sieci możesz się obawiać. W tym miejscu są one dużo bardziej bezpieczne niż w galerii telefonu.
Komentarze
9Przede wszystkim na telefonie trzymamy bardzo wrażliwe dane/autoryzacje, dlatego warto to urządzenie traktować szczególnie, np. uruchamiać załączniki które musimy "niepewne" z maili tylko np. na PC (choć tutaj również ostrożnie), do grania kupić Switcha/Steam Decka itd.
Czytał czwarty akapit, somsiatka wezwała policje?
Wszedł na forum jego psa ukradł operator koparki!!!!
Od lat niepamiętnych mam telefon z androidem...Zero zainfekowania mimo instalacji aplikacji z różnych zródeł...
Być mozę dlateo tak fajnie bo zawsze wywalałem te durnoty typu facebook twiter tiktok messenger...
Na szczęście nigdy tego syfu nie posiadałem. Tylko IPhone i nic więcej od lat!