Czy Messenger nie powtórzy upadku Gadu-Gadu? Aplikacja staje się przeładowana
Facebook zaczyna kroczyć ścieżką, którą kiedyś szli twórcy Gadu-Gadu? Czy Messenger ma szanse podzielić los legendarnego polskiego komunikatora?
Gigantyczna popularność produktów Mety jest niezaprzeczalna, jednak firma może w pewnym momencie dojść do ściany. Wiele osób rezygnuje z Facebooka i nawet nie myśli o powrocie. Często robią to z w trosce o swoją prywatność. Nic dziwnego, w końcu miał miejsce cały szereg wpadek - liczne wycieki danych użytkowników, a także przechowywanie treści, które powinny zostać usunięte. Niektórzy mają też dość coraz większej ilości dodatków, które znacząco zmieniły prosty sposób przesyłania wiadomości w Messengerze.
Do tego liczne awarie, a teraz jeszcze wiadomość o alternatywnej wersji aplikacji Mesenger...
Koniec Messengera Lite
Messenger Lite to aplikacja, która przypomina o dawnych czasach, kiedy programy komputerowe były proste i służyły tylko jednemu celowi - w tym przypadku komunikacji. Jest to minimalistyczna wersja popularnego komunikatora, która nie zawiera żadnych dodatkowych funkcji, a jedynie to, co jest najważniejsze - możliwość prowadzenia rozmów. Niestety, wygląda na to, że Meta, firma odpowiedzialna za Messenger, nie jest zadowolona z tego stanu rzeczy. Właśnie ogłoszono, że wsparcie dla "lekkiej" wersji Messengera zostanie zakończone.
Facebook przedobrza?
Firma zmusiła też nowych użytkowników Messengera do zakładania konta na Facebooku, by w ogóle móc korzystać z aplikacji. Ten ruch zniechęcił kolejne osoby, które zapewne zdecydowały się na wybór innego komunikatora.
Jednak ciągle dodawane są kolejne nowości. Zmiana wyglądu (która również podzieliła internautów), pokoje, efekty AR, ciepło przyjęty ciemny motyw, formatowanie tekstu, a ostatnio również znikające wiadomości w Messengerze i Instagramie, które pojawiły się już dawno u konkurencji. A wiele osób z pewnością przyjmuje z zadowoleniem brak zapisanej historii rozmowy.
Nie można powiedzieć, że Facebook dodaje same niepotrzebne rozwiązania. Wiele z nich jest wręcz niezbędnych, a cała reszta naprawdę potrafi uprzyjemniać czas spędzony w social mediach. Jednak dodatków jest coraz więcej i pojawia się sporo opinii o przeładowaniu aplikacji, która przestaje działać płynnie.
Messenger podzieli los Gadu-Gadu?
Messeger przemienił się z prostego komunikatora w przeładowaną dodatkami aplikację, która potrafi zawiesić telefon i niejedną przeglądarkę. Podobną drogą poszedł kiedyś nasz rodzimy komunikator, Gadu-Gadu. Starsi użytkownicy na pewno pamiętają, że największą popularność GG zdobył w czasach najprostszego interfejsu. Później jednak twórcy zaczęli dodawać coraz więcej rozszerzeń i bajerów, które ostatecznie negatywnie wpłynęły na płynność działania programu. Coraz więcej osób zaczęło przesiadać się z Gadu-Gadu na inne komunikatory i jego popularność znacząco spadła. Obecnie nie słyszy się już o osobach siedzących na GG. Mimo tego, że około miliona internautów korzysta z niego do dziś.
Rozmowy na Gadu-Gadu były lepsze czy gorsze od tych na Messengerze? Jak sądzicie?
Messenger funkcjonuje teraz na znacznie większą skalę. Mimo narzekań użytkowników, ciągle jest jednym z najpopularniejszych komunikatorów. Nawet jeżeli produkt jest dobry, firma wciąż będzie go rozbudowywać, zmieniać i poprawiać. Czas pokaże, czy da radę utrzymać się w czołówce.
Korzystacie z Messengera? A może inny komunikator lepiej spełnia oczekiwania? Dajcie znać w komentarzach!
Źródła: Facebook, Gadu-Gadu, Dobreprogramy
Komentarze
5