Chodzi oczywiście o Metę Marka Zucerberga. Zdaniem byłej menedżerki Facebooka, Francis Haugen wizja metawersum ma negatywny wpływ na społeczeństwo, a sam Zuckerberg całkowicie ignoruje kwestie bezpieczeństwa użytkowników swoich platform społecznościowych.
Czym tak właściwie jest metawersum?
Internet w przestrzeni trójwymiarowej - tak metawersum określa sam jej pomysłodawca, Mark Zuckerberg - założyciel Meta (jeszcze do niedawna Facebook). Dla łatwiejszego zrozumienia wizji jej twórcy - chodzi o to, aby każdy z nas mógł uczestniczyć w życiu wirtualnym jak najbardziej zbliżonym do rzeczywistego.
W skrócie - dostaniemy nowe, dodatkowe życie na boku, choć trudno nie mieć wrażenia, że Zuckerberg chciałby, aby to metawersum stało się życiem ważniejszym od tego “zwykłego”.
Brzmi trochę jak wizja szaleńca? Cóż, być może… Do uczestniczenia w życiu wirtualnym będziemy potrzebować specjalnych akcesoriów (słuchawek, szkieł AR i aplikacji na smartfonach).
Meta “zachęca do odłączenia się od rzeczywistości”
Tymi słowami uwagę na rosnący problem związany z rozwojem metawersum zwraca była menedżerka Facebooka, Francis Haugen. Jej zdaniem Meta stawia swoje dobro i zwiększanie zysków nad bezpieczeństwo użytkowników platform społecznościowych wchodzących w skład grupy. Jednocześnie Haugen wzywa polityków do nasilenia kontroli mediów społecznościowych.
Nowa wizja Marka Zuckerberga jest "wyjątkowo uzależniająca" - tak o metawersum mówi Haugen.
Ważnym argumentem, który świadczy na niekorzyść wizji Zuckerberga jest brak ochrony prywatnych informacji. Wprowadzenie metarwersum do firmy (aby prowadzić spotkania w wirtualnej rzeczywistości) oznacza zwiększenie przetwarzania danych osobowych pracowników.
Oprócz tego - aby być w metawersum - trzeba przecież posiadać dodatkowe urządzenia (czujniki, kamery etc.), które mogą być wykorzystane do śledzenia użytkowników. I to może okazać się największą przeszkodą na drodze do masowego wprowadzenia metawersum. Mimo ogromnej popularności Facebooka (dzięki której metawersum będzie mieć na starcie mnóstwo użytkowników), coraz więcej użytkowników decyduje się na zrezygnowanie z obecności na tej "niebieskiej platformie" z różnych powodów. Najpopularniejszym jednak jest właśnie chęć pozostawienia swojej prywatności dla siebie - bez przekazywania jej Zuckerbergowi.
Zuckerberg nie widzi problemu
Zarzuty skierowane wobec Meta odbijają się od Zuckerberga jak od ściany, który traktuje je jako “skoordynowane wysiłki w celu nakreślenia fałszywego obrazu firmy”. Problemu, jego zdaniem, nie ma. Meta ma rozwinąć zupełnie nową rzeczywistość, z której będzie korzystać każdy, a jakakolwiek krytyka wizji i obawy o zapewnienie bezpieczeństwa użytkowników jest traktowana jako atak.
A co Wy myślicie na ten temat? Metawersum nie takie złe, jak go malują, czy może jednak zarzuty Haugen są słuszne? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: PAP
Komentarze
23Facebook do życia nie jest potrzebny.
Bardziej martwię się że portale które były od zawsze znikają od tak z dnia na dzień. Ostatnio bit-tech.net.
Miałem przyjemność bawić się wersją drugą tych gogli i przyznam, że było to bardzo uzależniające. Na szczęście gogle były pożyczone i musiałem je oddać po paru dniach.
To tak jakby konsola do gier umieszczona na głowie. Zdaje się że pady łączą się bezprzewodowo. Poza grami dostępnymi w specjalnym sklepie są też aplikacje i platformy społecznościowe, także można sobie urządzać spotkania jak na Teams, ale jesteśmy tam postaciami awatarów, które na przykład siedzą na dachu wieżowca, albo przy Wielkim Kanionie.
Gry są bardzo interaktywne, bo trzeba się ruszać, a to znacznie lepsze niż siedzenie na kanapie a gra na zwykłej konsoli. To na prawdę fajne doświadczenie. Polecam.
Zwiedzanie piramid czy muzeów to bajka. Można się poczuć prawie tak jakby się tam było.
Nie rozumiem co nowego ma wnieść ta cala "Meta", na prezentacji nie było nic nowego poza tym co już jest w Oculus 2.