Microsoft chce przełamać bariery tradycyjnego dokumentu - oto Fluid Framework
Microsoft chce, by udostępnianie i współtworzenie dokumentów zyskało zupełnie nową jakość. Pomóc ma w tym Fluid Framework zapowiedziany podczas konferencji Build 2019.
Podczas konferencji Build 2019 Microsoft dał kolejne dowody na to, że zależy mu usprawnianiu współpracy i zwiększaniu elastyczności działania. Najważniejszy z nich nosi nazwę Fluid Framework.
Fluid Framework ma zmienić sposób, w jaki myślimy o współdzieleniu dokumentów i współpracy przy ich edycji. Nowo zapowiedziany zestaw do tworzenia oprogramowania pomagać ma bowiem w projektowaniu bardziej elastycznych rozwiązań bazujących na koncepcji połączonych aplikacji rozproszonych. O co chodzi?
Najlepiej wytłumaczyć to na przykładzie. Wyobraźmy sobie sytuację, że tworzymy dokument tekstowy w Wordzie, następnie kopiujemy z niego tabelę i wklejamy ją na przykład do Outlooka czy Teams, by podzielić się danymi z resztą zespołu. Zmiany wprowadzone w oryginale automatycznie zostaną przeniesione do tabelki w tych innych aplikacjach. Co więcej, Microsoft ma nadzieję, że technologię uda się wyprowadzić poza pakiet Office.
Fluid Framework ma też oferować szereg innych możliwości. Wśród nich: automatyczne aktualizowanie danych w tekście oparciu o liczby z tabelek czy też tłumaczenie dokumentów niemal w czasie rzeczywistym na kilka różnych języków (którymi posługują się inni członkowie zespołu).
„[Fluid] to sposób na przełamanie barier tradycyjnego dokumentu, jaki znamy, i wprowadzenie swobodnie przepływającego płótna” – podsumował Frank X. Shaw odpowiedzialny w Microsofcie za komunikację.
Źródło: Microsoft, TechCrunch
Komentarze
2