Pomimo wysokich wymagań sprzętowych i problemów z płynnością na wielu kartach graficznych, Crysis sprzedaje się bardzo dobrze. Wydawca gry, którym jest Electronic Arts, ogłosił właśnie, iż w ręce użytkowników trafił pierwszy milion kopii (w wersji na PC, wersja na konsole jest dopiero w trakcie przygotowań). To niezła niespodzianka, jako że wielu graczy narzekało na wydajność silnika graficznego Crysisa, który działa zadowalająco wyłącznie na najszybszych komputerach wyposażonych w najwydajniejsze dostępne na rynku karty graficzne. Wydawało się więc, że wysokie wymagania gry przełożą się na nienajlepszą sprzedaż, co jednak okazało się nieprawdą.
Crysis pokazuje, że pomimo rosnącej dominacji konsol, pecetowy tytuł wciąż może osiągnąć spory sukces. Tym niemniej, patrząc na problem całościowo okazuje się, że dochody EA z gier na PC w ciągu ostatniego roku spadły o 30% (z innymi wydawcami nie jest wcale lepiej). Pecetowe piractwo oraz kłopoty z przystosowaniem kodu do działania na szerokiej gamie różnych konfiguracji przekładają się na coraz większą niechęć twórców do pisania gier na tę platformę, a i sami użytkownicy coraz chętniej sięgają po konsole, doceniając ich wygodną i bezproblemową obsługę.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!