Mininova staje się legalna. Skasowane zostaną wszystkie torrenty naruszające prawa autorskie. Pozostaną tylko te, które spełniają określone wymogi.
Dla niektórych użytkowników jest to dość szokująca informacja. Strona sieci BitTorrent, która pojawiła się 5 lat temu, stając się niemal z miejsca jednym z najpopularniejszych serwisów tego typu zdecydowała się na ten krok po tym, jak przegrała spór przed sądem z holenderską antypiracką organizacją BREIN.
Porozumienie uznaje Mininovę za podmiot nieodpowiedzialny za wszelkiego rodzaju naruszenia licencyjne, w zamian zobowiązując serwis do usunięcia wszystkich linków do torrentów w ciągu 3 miesięcy. Jeśli to nie nastąpi właściciele zmuszeni będą zapłacić astronomiczną kwotę 5 milionów euro kary.
Nie trzeba chyba wspominać, że żaden z założycieli serwisu nie chce płacić takiej kwoty, więc Mininova przystała na propozycję.
W wywiadzie dla TorrentFreak dotyczącym zaistniałem sprawy, współzałożyciel strony, niejaki Niek, powiedział:
- Jest nam bardzo przykro, że zostaliśmy zmuszeni podjąć takie kroki, jednak nie mieliśmy innego wyjścia.
Jako, że Mininova powstała po upadku strony Supernova w roku 2004 jest bardzo prawdopodobnym, że na jej miejsce powstanie nowy, kolejny serwis.
Źródło: TechRadar
Komentarze
272Szczerze to średnio to widze... jednym słowem musieli by usunąć 90% linków z bazy
A co do samej akcji - bardzo dobrze im mniej nielegalnych torrentów tym lepiej.
tylko jedno ale
strona straciła właśnie TO po co wchodziło się na nią, to coś... i choć zawsze istniała w cieniu PirateBay to włąśnie mininova była najlepiej zaprojektowaną witryną
Niech się zajmą takim każdym po kolei.
Dla mnie osobiście mininova była najlepszą strona torrenta ever!
Jakoś TPB zawsze było u mnie na drugim miejscu.
Czytalem o wyroku sądowym, ale nie myślałem, że stanie się to prawdą :/
"Kradne, bo mnie nie stac" - to najczestrze wyjasnienie dlaczego ludzie sciagaja pliki. Rozumiem, ze gdybyscie prowadzili fabryke drogich samochodow, to gdyby ktos wam je kradl, nie mielibyscie nic przeciwko? No przeciez nie ma pieniedzy, wiec ma moralne prawo i przyzwolenie, by to zrobic.
Muzyka, gry komputerowe, filmy, etc., to nic innego jak produkty luksusowe. Nie sa one niezbedne, by egzystowac. Dziala tu prosta zasada - nie stac Cie = nie masz.
Kwestia, iz w/w rzeczy sa za drogie w naszym kraju do sredniej krajowej, to juz zupelnie inna sprawa.
Pozdrawiam
Piractwo powinno minąć z czasem; to zależy od zarobków w Polsce, od dostępności gier/filmów itd.
Tak w ogóle to piractwo też jest potrzebne, przecież ktoś musi tropić piratów; tak samo jak policja i kryminaliści ;P
Kilka dni temu Microsoft zbanował milion (milion!) konsol ponieważ były przerobione. Nie trzeba nikomu tłumaczyć po co się je przerabia i chyba każdy już wie gdzie byłyby teraz te konsole ? (podpowiedź - 'w magazynie'). Wiem, wiem to nie jest żaden argument za, ale niestety taka jest brutalna rynkowa prawda. Trzeba by się zastanowić do czego nas to doprowadzi.
a czy ja gdziekolwiek pochwalam piractwo? zastanawiam sie jedynie kto upowaznil cie do osadu innych. moge sie zalozyc, ze sam swiety nie jestes, ale masz czelnosc pouczac innych. zadalem ci kilka banalnych pytan, na ktore jak sie spodziewalem nie uzyskalem zadnej odpowiedzi. dla mnie sprawa jest prosta. jeszcze raz napisze "kto jest bez winy..."
eot
Swoje zdanie na temat piractwa zachowam dla siebie, bo w takich miejscach to jak dyskusja o aborcji - morze słów i tylko obrażanie się z co najmniej jednej strony osób argumentujących.