Jednocześnie obiecywana jest rozbudowana sztuczna inteligencja.
Dość systematycznie pojawiają się kolejne informacje dotyczące nowego Mirror's Edge. Niektórym mogłoby się wydawać, że walka nie będzie tu najważniejszym elementem. Nawet jeśli to prawda, to jednocześnie ma być ona bardzo dopracowana.
Już jakiś czas temu poruszaliśmy dla was kwestię używania broni palnej, a właściwie braku takowej możliwości. Erik Odeldahl ze studia DICE ponownie pochylił się na tym tematem, jednocześnie dość znacznie go rozwijając.
„Na samym początku - z punktu widzenia historii i świata - zdecydowaliśmy, że Faith w ogóle nie będzie używać broni. Wzięliśmy zatem i cały zakres ruchów bohaterki kawałek po kawałku przenieśliśmy z Unreal Engine do Frostbite. Wiedzieliśmy co chcemy osiągnąć, ale na to potrzeba było czasu. Walka z perspektywy pierwszej osoby jest trudna do zaprogramowania, zwłaszcza jeśli gracz porusza się na pełnych obrotach. Doszliśmy do wniosku, że nie możemy skorzystać z innych gatunków. Musimy skupić się na naszej podstawowej kwestii, czyli swobodnym bieganiu. Zdecydowaliśmy, że walki będą jego częścią.”
To jednak nie wszystko, ponieważ niespotykany w innych grach system walk pociągnąć miał za sobą istotne konsekwencje w zakresie sztucznej inteligencji. Ta ma być tutaj zdecydowanie bardziej rozbudowana niż chociażby w strzelankach i z takich zapowiedzi z pewnością można się cieszyć.
„Nie mogliśmy dać AI znanego z FPS, ponieważ wrogowie muszą zachowywać się inaczej. AI musi wiedzieć, w jakim kierunku się poruszasz, z jaką prędkością, że w ogóle jesteś w ruchu. Jeśli wrogowie byliby po prostu zawsze przed tobą to nie byłoby to ciekawe.”
Mirror's Edge Catalyst zadebiutuje w lutym 2016 roku. Gra pojawi się na PC oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: gamesradar, gamerant
Komentarze
6Takimi tekstami każdy producent namawia "ameby" na kupowanie preorderów.