Czy zastanawialiście się kiedyś jak wyglądałyby Wasze ulubione, kultowe gry z lat 90-tych gdyby dziś zostały stworzone od podstaw przy użyciu najnowszych rozwiązań technicznych? Pewnie nie, bo mało kto wierzy, że któraś z firm wydawniczych zaryzykuje z tak niepewnym projektem. A skoro ich pojawienie się jest prawie niemożliwe.....
A jednak istnieją gracze, którzy mają własną wizje powrotu najlepszych tytułów w historii elektronicznej rozrywki. Co więcej - są gotowi, aby zaprezentować nam ich własne wyobrażenie prawdziwych remake'ów. Jednym z takich graczy jest Hannes Appell, utalentowany animator i twórca efektów wizualnych, pracujący obecnie w firmie CryTek we Frankfurcie. Przeniósł on kilka lokacji znanych z gry Monkey Island 2 do sandbox'owego edytora na silniku CryEngine 2 (CryEngine Sandbox Editor) dzięki czemu możemy podziwiać je w pełnym 3D wraz z doskonałymi efektami wizualnymi. Zresztą co tu dużo pisać - sami to zobaczcie.
Poniżej znajdziecie filmy przedstawiające ogólne założenia całego projektu, który zresztą już niedługo będzie można ściągnąć jako mod do gry Crysis.
Komentarze
10Tylko czemu by zagrac w 'przygodówkę' muszę mieć sprzęt jak z 'UFO'. ;)
Ale projekcik jak by doszedł do skutku i został podpisany przez Lucas Arts byłby niezłym kąskiem !!!
Hmmm...
A może by tak. Przygodowa część normalnie w SCUM... a przerywniki zręcznościowe (ala Indiana Jones ;) w CRY... z możliwością ich pominęcia :P
Z wielkim pozdrowieniem idę szukać 'małpy' i metronomu bo mi się woda wylewa z chłodzenia.