Możesz założyć firmę w Czechach, ale podatki zapłacisz (też) w Polsce
W polskim systemie podatkowym nie liczy się to, gdzie dokonano rejestracji, lecz to, gdzie prowadzi się działalność.
Jeżeli Polak prowadzi działalność na terenie naszego kraju, to na nic zda się rejestracja firmy w Czechach czy na Słowacji – ostrzega ekspert podatkowy Maciej Pilarek cytowany przez serwis Bankier.pl.
Warto o tym pamiętać: nawet jeżeli właściciel firmy odprowadza podatki w Czechach, polski urząd może się upomnieć o zaległości wynikające z prowadzenia działalności na terytorium Polski. Sytuacja jest o tyle nieciekawa, że zażądać może on także opłacenia odsetek i ewentualnych kar.
Co zrobić w takiej sytuacji? Po pierwsze – tutaj zaskoczenia nie będzie – podatki w Polsce zapłacić trzeba. Można jednak próbować odzyskać podatki zapłacone za granicą, choć szanse na to, że Czesi chętnie oddadzą dobrowolnie wpłacone przez przedsiębiorców pieniądze są nikłe.
Ze względu na niższe podatki część przedsiębiorców decyduje się właśnie na rejestrację firm w Czechach. Nasi południowi sąsiedzi wkrótce mogą stać się jeszcze bardziej atrakcyjni, jako że zamierzają zlikwidować liniowy 19-procentowy PIT. Czasem nie warto jednak ryzykować.
To, w którym kraju płaci się podatki zależy od tego, gdzie osoba fizyczna jest rezydentem podatkowym. To zaś wynika z 1) tego, gdzie osoba przebywa przez większość roku, 2) tego, gdzie znajduje się jej centrum interesów życiowych.
Jeżeli więc przedsiębiorca prowadzi działalność w Polsce i większość czasu przebywa w naszym kraju, to szansa, że mu się „upiecze”, maleje do minimum.
Źródło: Bankier
Komentarze
14Działasz w Polsce, płacisz w Polsce.
Aczkolwiek nie znam przepisów czeskich i tylko gdybam, chociaż znając zapędy naszych ustawodawców wcale bym się nie zdziwił, gdyby tak było...
Czy ważniejsze jest miejsce gdzie żyjemy, czy miejsce naszych "interesów"? w Moim przypadku, mieszkam w Polsce, pracuje w Czechach, i wszystkie podatki odprowadzam po Czeskiej stronie i nie ma z tym żadnych problemów.
Największą zaletą prowadzenia firmy tam a pracy tu jest zupełnie inne koszty prowadzenia działalności. Podatki to tylko mała część dużo większej układanki.
Przede wszystkim urzędnik w Czechach/Słowacji to nie jest typowy polski urzędas. Nie ma prawa ingerować w prowadzenie firmy. Jakakolwiek kontrola może być przeprowadzona wyłącznie przy podejrzeniu znacznego przestępstwa. Itp, itd... długo by pisać.